Pigwa i pigwowiec
Pigwa i pigwowiec
Witam! Mam trzy "pigwowate" : pigwowiec japoński, pigwę pospolitą i pigwowca wspaniałego. Tylko... nie wiem, który jest który Krzewy są jeszcze małe i nie wiem jak je rozpoznać. Kupiłam je jesienią już bez liści. Jeden ma grube łodygi, szare i kolce, drugi cienkie(dwie na "pniu", pień ma ok.10cm), bez kolców w kolorze brązowym. Trzeci - najmniejszy ma jedną ciemnoszarą łodygę, cienką i wiotką. Pigwowiec japoński powinien mieć formę krzewu, a czy z pozostałych da radę uformować małe drzewko? jaki kolor będą miały ich kwiaty? Czy ich owoce będą takie same? Po ilu latach toto zaowocuje? Pozdrawiam i czekam na odpowiedż Jeżeli jest już taki temat, to przepraszam, ale jeszcze nie bardzo się orientuję, co i jak... Edyta
Re: Pigwa i pigwowiec
Porównanie owoców tutaj.gilgall pisze:wu, a czy z pozostałych da radę uformować małe drzewko? jaki kolor będą miały ich kwiaty? Czy ich owoce będą takie same? Po ilu latach toto zaowocuje?
Te mniejsze to owoce pigwowca. Prędzej doczekasz się owoców pigwowca. U mnie rosnie on do wys. 100-120 cm. Pigwa podobno dorasta do 3 metrów.
Pigwowiec wspaniały ma większe kwiaty. Pigwowce mają kolce.
Z owoców obu roślin możemy zrobić wspaniałe nalewki alkoholowe w sam raz na zimowe wieczory. Robię taką z pigwowca od kilku lat, jest zawsze super.
A oto przepis mojego znajmego na pigwcówkę i konfitury Pigwowcówka Chefa
Pigwa nie jest w pełni mrozoodporna w naszym klimacie.
- zielona311
- Witamy na forum!
- Posty: 12
- Rejestracja: 2009-03-23, 10:36
witam. Herbi wkleił zdjęcie z owocami.. te z pigwy (duże-cydonia oblonga) ) to z Twojego ogrodu?... pytam bo dostałam sadzonkę od ciotki- ona ma duuże drzewo!!! takie co najmniej 5 metrów! i rozmnożyła już je.. i w wielu ogrodach już owocują jej pigwy... teraz czekam na moją.. a owoce..marzenie.... na surowo oczywiście niekoniecznie.. ale kompocik... albo nalewka... pcha. i jeszcze pamiętam jak ciotka mówiła, że świeżo zerwany owoc wkładało się pomiędzy pościel w szafie... jak potem pachniało...
rozmarzyłam się.. uciekam
rozmarzyłam się.. uciekam
Nie, pigwy nie mam a tylko krzew pigwowca. Zdjęcie podesłał mi znajomy.zielona311 pisze:witam. Herbi wkleił zdjęcie z owocami.. te z pigwy (duże-cydonia oblonga) ) to z Twojego ogrodu?...
Pigwa często przemarza w naszym klimacie. Mój brat w Kaliszu miał duże już drzewo
w ogrodzie i co prawda rosło dobrze ale owocowało...raz na kilka lat.
Zachód Polski tak jak u Piotrka w Lubuskim pewnie nie ma takich problemów.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
- zielona311
- Witamy na forum!
- Posty: 12
- Rejestracja: 2009-03-23, 10:36
Kilka postów wyżej jest przepis na konfiturę z pigwowca. Podejrzewam, że podobnie mozna postąpić z pigwą. Robiłem tylko przetwory z pigwowca. Łatwiej postępuję się na pewno z pigwą bo to duży owoc.ANTOś 113 pisze:A może Któraś z Pań poda przepis na dżem lub powidła z udziałem owoców pigwy a przede wszystkim tych większych ( przepraszam chyba ,ze może również jakiś Pan ma takowe przepisy )..Będę bardzo wdzięczny.
Wpisany temat w google (konfitura z pigwy) szybko daje odpowiedź tutaj
Powodzenia
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Mam pigwowca skromny krzaczek a z kilograma owoców był litr soku.Po zlaniu soku nalałam wódki pół na pół ze spirytusem i była pychotka nalewka.Udało mi się kupić owoce pigwy i zrobiłam z nich sok,ale nie umywa się do pigwowca.Nie ma tego cudownego aromatu ani smaku.Chciałabym z jednego krzaczka zrobić kilka,ale nie wiem dokładnie jak i kiedy.Będę wdzięczna za wskazówki
Najłatwiej przez podział kilkuletniego krzewu.Należy to zrobić bardzo wcześnie wiosną albo na początku jesieni.
Gatunek rozmnażać można tez z nasion. Można otrzymać wiele siewek ale na owoce trzeba poczekać kilka lat.
Sprzedawany był (jest?) w szkółkach w wiązkach z gołym korzeniem w cenie około 1 zł za szt. Warto poszukać w szkółkach drzew i krzewów owocowych.
Niewiele droższe widziałem w marketach i sklepach internetowych. To chyba najszybsza metoda aby posadzić nawet o tej porze kilka egzemplarzy.
Gatunek rozmnażać można tez z nasion. Można otrzymać wiele siewek ale na owoce trzeba poczekać kilka lat.
Sprzedawany był (jest?) w szkółkach w wiązkach z gołym korzeniem w cenie około 1 zł za szt. Warto poszukać w szkółkach drzew i krzewów owocowych.
Niewiele droższe widziałem w marketach i sklepach internetowych. To chyba najszybsza metoda aby posadzić nawet o tej porze kilka egzemplarzy.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Witam! Moje kolczaste pigwowce rozrosły się, mają odrosty korzeniowe, jeden ma pączki do kwitnięcia (ale chyba nie zakwitnie, bo w okolicy już dawno kwitną), pozostałe - pigwa - umarzła...
W ogóle tej zimy straciłam wiele krzewów: cedr -wielkości ok.1,5m, rododendron - kupiony w ubiegłym roku na wiosnę w "Biedronce", wiśnia łutówka, brzoskwinia, ligustr złoty, metasekwoja chińska pozostawiona w doniczce na zimę, ostrokrzew pstry - na który kapał z dachu topniejący śnieg, a potem nocą znowu zamarzał..., barbula klandońska, osmantus, dwa derenie jadalne.
Te odrosty od pigwowca można wykopać i zrobić z nich krzaczka?
W ogóle tej zimy straciłam wiele krzewów: cedr -wielkości ok.1,5m, rododendron - kupiony w ubiegłym roku na wiosnę w "Biedronce", wiśnia łutówka, brzoskwinia, ligustr złoty, metasekwoja chińska pozostawiona w doniczce na zimę, ostrokrzew pstry - na który kapał z dachu topniejący śnieg, a potem nocą znowu zamarzał..., barbula klandońska, osmantus, dwa derenie jadalne.
Te odrosty od pigwowca można wykopać i zrobić z nich krzaczka?