Pierwszy raz chcę zrobić warzywnik - prośba o pomoc :)
Pierwszy raz chcę zrobić warzywnik - prośba o pomoc :)
Ambitna i pełna chęci, tylko umiejętności i wiedzy brak
Więc postanowiłam spytać znawców, będę wdzięczna za wszelkie porady, chociaż wiem, że amatorka ze mnie straszna i pytania mogą być uciążliwe, nawet o rzeczy oczywiste.
Nakupiłam masę różnych nasion (Ten początkowy zapał ).
No i teraz tak, na niektórych opakowaniach jest napisane, kiedy siać, ale nie wiem czy to terminy wysiewu do gruntu czy do takich wielodoniczek, a potem przesadzanie. Szklarni nie posiadam.
1. Co mogę teraz siać już do gruntu? A co do wielodoniczek stojących w temperaturze domowej? Pikowania się nie boję, bo lubię takie prace, więc jeśli mogę coś już w domu hodować, do chętnie zacznę
2. Czy w takiej wielodoniczce mogę wrzucać różne ziarenka (oczywiście sobie pozapisuję gdzie co)?
3. Wyczytałam, że najpierw muszę przygotować ziemię w wielodoniczkach, podlać i dopiero po jakimś czasie siać. Więc mam już gotową wielodoniczkę, podlaną i czekam kiedy co posadzić. Ale nie rozumiem so końca kalendarza biodynamicznego.... Czy te podane tam pory dotyczą siewu w wielodoniczkach, siewu do gruntu czy sadzenia młodych roślinek z domu do gruntu?
4. A jak wsadzę tę nasionka w wielodoniczkę, to trzymać ją w temp. pokojowej czy w garażu, gdzie jest chłodniej?
5. Na działce ziemia jak po powstaniu domu, sporo resztek jakichś kamieni, śmieci, itp. Działka nieprzekopana. Kupiłam książkę o uprawianiu działki i wynika z niej, że powinnam najpierw przekopać miejsce pod ogródek i potem czekać aż urosną chwasty, pielić je i dopiero potem mogę coś zasiać. No a tu już połowa marca i obawiam się czy ja tak zdążę ze wszystkim... Czy nie wystarczy przekopać, żeby zasiać? Czy muszę trochę odczekać i pielić chwasty przed zasianiem czegokolwiek?
6. Kompostownik zbieram dopiero od 2 m-cy, więc może nada się na przyszły rok. Podobno mogę nawieźć gnoju, ale wyczytałam, że nie świeżego... A skąd ja wezmę stary gnój? Czym tę ziemię wzbogacić? Nie chcę chemii, wolę jakieś naturalne metody, nawet kosztem mniejszych zbiorów.
7. Kupiłam nasiona pomidorów balkonowych, napisane że wysiew szklarniowy II-III, a sadzenie V-VI - czy to znaczy, że teraz mogę wysiać do wielodoniczek, a w maju przesadzić do gruntu?
Jeśli ktoś będzie miał cierpliwość do takich podstawowych braków wiedzy, będę bardzo wdzięczna! Uwielbiam grzebać w ziemi, przesadzać kwiaty doniczkowe, hodowałam nawet kaktusy z nasion, a niektóre gatunki nie były łatwe. Ale warzywnik... nie wiem nic, przyznaję... Całe życie mieszkałam w bloku i wreszcie mam szansę na własne warzywa
Więc postanowiłam spytać znawców, będę wdzięczna za wszelkie porady, chociaż wiem, że amatorka ze mnie straszna i pytania mogą być uciążliwe, nawet o rzeczy oczywiste.
Nakupiłam masę różnych nasion (Ten początkowy zapał ).
No i teraz tak, na niektórych opakowaniach jest napisane, kiedy siać, ale nie wiem czy to terminy wysiewu do gruntu czy do takich wielodoniczek, a potem przesadzanie. Szklarni nie posiadam.
1. Co mogę teraz siać już do gruntu? A co do wielodoniczek stojących w temperaturze domowej? Pikowania się nie boję, bo lubię takie prace, więc jeśli mogę coś już w domu hodować, do chętnie zacznę
2. Czy w takiej wielodoniczce mogę wrzucać różne ziarenka (oczywiście sobie pozapisuję gdzie co)?
3. Wyczytałam, że najpierw muszę przygotować ziemię w wielodoniczkach, podlać i dopiero po jakimś czasie siać. Więc mam już gotową wielodoniczkę, podlaną i czekam kiedy co posadzić. Ale nie rozumiem so końca kalendarza biodynamicznego.... Czy te podane tam pory dotyczą siewu w wielodoniczkach, siewu do gruntu czy sadzenia młodych roślinek z domu do gruntu?
4. A jak wsadzę tę nasionka w wielodoniczkę, to trzymać ją w temp. pokojowej czy w garażu, gdzie jest chłodniej?
5. Na działce ziemia jak po powstaniu domu, sporo resztek jakichś kamieni, śmieci, itp. Działka nieprzekopana. Kupiłam książkę o uprawianiu działki i wynika z niej, że powinnam najpierw przekopać miejsce pod ogródek i potem czekać aż urosną chwasty, pielić je i dopiero potem mogę coś zasiać. No a tu już połowa marca i obawiam się czy ja tak zdążę ze wszystkim... Czy nie wystarczy przekopać, żeby zasiać? Czy muszę trochę odczekać i pielić chwasty przed zasianiem czegokolwiek?
6. Kompostownik zbieram dopiero od 2 m-cy, więc może nada się na przyszły rok. Podobno mogę nawieźć gnoju, ale wyczytałam, że nie świeżego... A skąd ja wezmę stary gnój? Czym tę ziemię wzbogacić? Nie chcę chemii, wolę jakieś naturalne metody, nawet kosztem mniejszych zbiorów.
7. Kupiłam nasiona pomidorów balkonowych, napisane że wysiew szklarniowy II-III, a sadzenie V-VI - czy to znaczy, że teraz mogę wysiać do wielodoniczek, a w maju przesadzić do gruntu?
Jeśli ktoś będzie miał cierpliwość do takich podstawowych braków wiedzy, będę bardzo wdzięczna! Uwielbiam grzebać w ziemi, przesadzać kwiaty doniczkowe, hodowałam nawet kaktusy z nasion, a niektóre gatunki nie były łatwe. Ale warzywnik... nie wiem nic, przyznaję... Całe życie mieszkałam w bloku i wreszcie mam szansę na własne warzywa
Re: Pierwszy raz chcę zrobić warzywnik - prośba o pomoc :)
Nie napisałaś jakie nasiona zakupiłaś. Teraz do gruntu możesz posiać pietruszkę, marchew wczesną, koperek, cebulę z nasienia. Do wielodoniczek:np. sałatę, pomidory, seler naciowy.szeflera pisze:1. Co mogę teraz siać już do gruntu? A co do wielodoniczek stojących w temperaturze domowej? Pikowania się nie boję, bo lubię takie prace, więc jeśli mogę coś już w domu hodować, do chętnie zacznę
Jeśli podasz jakie nasiona zakupiłaś, łatwiej będzie powiedzieć gdzie które i kiedy wysiać.
Możesz tak posiaćszeflera pisze:2. Czy w takiej wielodoniczce mogę wrzucać różne ziarenka (oczywiście sobie pozapisuję gdzie co)?
szeflera pisze:3. Ale nie rozumiem do końca kalendarza biodynamicznego.... Czy te podane tam pory dotyczą siewu w wielodoniczkach, siewu do gruntu czy sadzenia młodych roślinek z domu do gruntu?
Kalendarz biodynamiczny odnosi się do wszystkich wymienionych przez Ciebie czynności.
Więcej tutaj: Ogród biodynamiczny - wpływ faz księżyca na rośliny, kalendarz biodynamiczny ogrodnika
Stanowczo trzymać w temperaturze pokojowej, a nawet wyższej.szeflera pisze:4. A jak wsadzę tę nasionka w wielodoniczkę, to trzymać ją w temp. pokojowej czy w garażu, gdzie jest chłodniej?
Musisz jak najszybciej przekopać ziemię i wzbogacić ją naturalnym nawozem, można obornikiem lub kompostem. Musisz tylko zapoznać się z potrzebami roślin, bo np. fasoli nie sadzi się w pierwszym roku po oborniku.szeflera pisze:5. Na działce ziemia jak po powstaniu domu, sporo resztek jakichś kamieni, śmieci, itp. Działka nieprzekopana. Kupiłam książkę o uprawianiu działki i wynika z niej, że powinnam najpierw przekopać miejsce pod ogródek i potem czekać aż urosną chwasty, pielić je i dopiero potem mogę coś zasiać. No a tu już połowa marca i obawiam się czy ja tak zdążę ze wszystkim... Czy nie wystarczy przekopać, żeby zasiać? Czy muszę trochę odczekać i pielić chwasty przed zasianiem czegokolwiek?
Obornik możesz kupić w sklepie ogrodniczym lub jakimś centrum ogrodniczym.szeflera pisze:6. Kompostownik zbieram dopiero od 2 m-cy, więc może nada się na przyszły rok. Podobno mogę nawieźć gnoju, ale wyczytałam, że nie świeżego... A skąd ja wezmę stary gnój? Czym tę ziemię wzbogacić? Nie chcę chemii, wolę jakieś naturalne metody, nawet kosztem mniejszych zbiorów.
Dokładnie powinnaś zrobić tak jak napisałaś, czyli teraz do wielodoniczek, a w drugiej połowie maja do gruntu.szeflera pisze:7. Kupiłam nasiona pomidorów balkonowych, napisane że wysiew szklarniowy II-III, a sadzenie V-VI - czy to znaczy, że teraz mogę wysiać do wielodoniczek, a w maju przesadzić do gruntu?
Powodzenia w uprawie, gdyby nadal coś było niejasne, lub nadal będziesz miała jakieś wątpliwości to pytaj śmiało.
Re: Pierwszy raz chcę zrobić warzywnik - prośba o pomoc :)
Przede wszystkim serdeczne podziękowania za odpisanie! Napisałam posta nie licząc na wielki odzew, bo domyślam się, że taki początkujący jest niełatwym uczniem
Kupiłam: różne odmiany rzodkiewki, sałata królowa majowych, szczypior, szczypiorek czosnkowy, seler korzeniowy, pietruszka korzeniowa berlińska, fasola szparagowa złota saxa, pomidor gruntowy balkonowy, marchew koral, cebula wiosenna żółta alice, cebula wolska, cebula elody, por varna, kalafior pionier, bób windsor biały, bazylię, majeranek ogrodowy, melisę.
Dziękuję!
O, to jutro wysieję do wielodoniczki sałatę, bo jutro dzień na liściaste wg biodynamicznegogosia2501 pisze:Nie napisałaś jakie nasiona zakupiłaś. Teraz do gruntu możesz posiać pietruszkę, marchew wczesną, koperek, cebulę z nasienia. Do wielodoniczek:np. sałatę, pomidory, seler naciowy.szeflera pisze:1. Co mogę teraz siać już do gruntu? A co do wielodoniczek stojących w temperaturze domowej? Pikowania się nie boję, bo lubię takie prace, więc jeśli mogę coś już w domu hodować, do chętnie zacznę
Jeśli podasz jakie nasiona zakupiłaś, łatwiej będzie powiedzieć gdzie które i kiedy wysiać.
Kupiłam: różne odmiany rzodkiewki, sałata królowa majowych, szczypior, szczypiorek czosnkowy, seler korzeniowy, pietruszka korzeniowa berlińska, fasola szparagowa złota saxa, pomidor gruntowy balkonowy, marchew koral, cebula wiosenna żółta alice, cebula wolska, cebula elody, por varna, kalafior pionier, bób windsor biały, bazylię, majeranek ogrodowy, melisę.
Ok, czyli czeka mnie zakup obornika w ogrodniczym. A ile czasu po nawożeniu nim mogę siać do gruntu?gosia2501 pisze:Musisz jak najszybciej przekopać ziemię i wzbogacić ją naturalnym nawozem, można obornikiem lub kompostem. Musisz tylko zapoznać się z potrzebami roślin, bo np. fasoli nie sadzi się w pierwszym roku po oborniku.szeflera pisze:5. Na działce ziemia jak po powstaniu domu, sporo resztek jakichś kamieni, śmieci, itp. Działka nieprzekopana. Kupiłam książkę o uprawianiu działki i wynika z niej, że powinnam najpierw przekopać miejsce pod ogródek i potem czekać aż urosną chwasty, pielić je i dopiero potem mogę coś zasiać. No a tu już połowa marca i obawiam się czy ja tak zdążę ze wszystkim... Czy nie wystarczy przekopać, żeby zasiać? Czy muszę trochę odczekać i pielić chwasty przed zasianiem czegokolwiek?
Dziękuję!
Brakuje jeszcze informacji o tym gdzie mieszkasz, w jakim rejonie kraju. Bo u mnie już wiosna na całego ale im bardziej na wschód tym bardziej zimowo. Ja np. sałatę wysiałem już do gruntu i już kiełkuje, bo ta w domu od nadmiaru ciepła wybujała. Por i seler już dawno powinien być wysiany na rozsadnik teraz to już ostatni gwizdek. Warzywa korzenne wczesne, są zazwyczaj odporne na małe przymrozki i można je siać już do gruntu. Ale to wszystko zależy od strefy zamieszkania.
Pytaj śmiało po to forum by pomagać.
Pytaj śmiało po to forum by pomagać.
Mazowieckiepiotrek_ns pisze:Brakuje jeszcze informacji o tym gdzie mieszkasz, w jakim rejonie kraju.
Właśnie! Co to jest rozsadnik? Matko, zapadnę się chyba zaraz pod ziemię Czy to wysiew w tych wielodoniczkach trzymany w domu? Na zewnątrz?piotrek_ns pisze:Por i seler już dawno powinien być wysiany na rozsadnik teraz to już ostatni gwizdek.
Rozsadnik to skrzynka, pojemnik gdzie wysiewa się nasiona na rozsadę, którą to później można przepikować do wielodoniczki wybierając najsilniejsze sadzonki (rozsady). Wysiewanie do wielodoniczki pojedynczych nasion może mijać się z celem gdyż wiele nasion może nie wzejść, no i potrzebne by było bardzo dużo wielodoniczek.
Tak miałam z kaktusami Dużo miejsc zmarnowanych, faktycznie.piotrek_ns pisze:Wysiewanie do wielodoniczki pojedynczych nasion może mijać się z celem gdyż wiele nasion może nie wzejść, no i potrzebne by było bardzo dużo wielodoniczek.
Ale taki rozsadnik... to np. w jakimś płytkim naczyniu? Takim na głębokość jak wielodoniczki? Jakoś siew do głębokiej doniczki wydaje mi się intuicyjnie niewłaściwy dla małych roślinek... Dobrze kombinuję?
Zerknij u mnie, jak ja wysiewam moje roślinki http://forum.poradnikogrodniczy.pl/moja ... 30,345.htm