Pelargonia pachnąca - uprawa, rozmnażanie, pielęgnacja

Tu rozmawiamy o kwiatach rabatowych.
Awatar użytkownika
Doxepine
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 678
Rejestracja: 2013-07-28, 10:16

Pelargonia pachnąca - uprawa, rozmnażanie, pielęgnacja

Post autor: Doxepine »

Od jakiegoś czasu marzy mi się pelargonia pachnąca, ale nigdzie nie mogę jej znaleźć. Pytałem już chyba wszystkich moich znajomych, znajomych znajomych i znajomych znajomych znajomych - bez rezultatów. Gdy dziś moja znajoma zawiadomiła mnie, że ma dla mnie szczepkę geranium pachnącego różą, byłem w siódmym niebie. Moja radość, jak to zwykle bywa, nie trwała długo, bo okazało się, że ta szczepka to... POJEDYNCZY LIŚĆ!!! Myślałem, że mnie coś trafi! I teraz pytanie: czy da się to ukorzenić? Mam obawy, że raczej nie bardzo, ale... może jest jakiś cień szansy? Swoją drogą, jak można nie wiedzieć, co to jest szczepka... :roll:
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: dziwaczek »

Może ta znajoma hoduje begonie - niektóre z nich ukorzenia się właśnie z liścia. W przypadku geranium nie słyszałam o takiej metodzie.
Pozdrawiam
elka
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: Petrus »

Witaj, ta znajoma dała Ci tyko sam liść czy może ma on kawałek łodygi?
Trochę to dziwne, że dała ci sam liść, tym bardziej że pelargonie ukorzenia się z sadzonek pędowych... :wstyd:

Zobacz: sadzonki pelargonii - jak zrobić
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
Doxepine
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 678
Rejestracja: 2013-07-28, 10:16

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: Doxepine »

Petrus, dała mi liść z ogonkiem. Wygląda tak, jakby został on po prostu oderwany od łodygi... Wiem, że pelargonie rozmnaża się z pędów, ale myślałem, że to jest "oczywista oczywistość", więc w trakcie poszukiwań nie wspominałem nic o sposobie pozyskania szczepki. Jak się jednak okazuje, nie dla wszystkich jest to jasne...

dziwaczek, nie znam jej aż tak dobrze (od czasu do czasu zamieniamy parę słów) i nie wiem, czy cokolwiek uprawia. A pelargonię znalazła u swojej rodziny, cioci albo babci, ale szczegółów nie znam.

Podejrzewałem, że nic z tego nie będzie, ale wolałem się upewnić :-(
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: tadek »

Powiadom znajomą że sam liść się nie przyjmie.
Może uda się jej zdobyć konkretną sadzonkę pelargonii.

Pelargonie pachnące - poradnik
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: Danka »

Doxepine pisze:że ta szczepka to... POJEDYNCZY LIŚĆ!!! Myślałem, że mnie coś trafi! I teraz pytanie: czy da się to ukorzenić? Mam obawy, że raczej nie bardzo, ale... może jest jakiś cień szansy? Swoją drogą, jak można nie wiedzieć, co to jest szczepka... :roll:
W jednej ze swoich książek znalazłam sposób ukorzeniania z pojedynczego liścia ale nie wspominają o pelargonii. Możesz spróbować z pelargonią, w tej sytuacji nie masz nic do stracenia. Oto sposób: ścięty liść kładzie się na powierzchni piasku (w doniczce)i przykrywa słoikiem. Życzę powodzenia ;-)
Awatar użytkownika
Doxepine
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 678
Rejestracja: 2013-07-28, 10:16

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: Doxepine »

Danka pisze:W jednej ze swoich książek znalazłam sposób ukorzeniania z pojedynczego liścia ale nie wspominają o pelargonii. Możesz spróbować z pelargonią, w tej sytuacji nie masz nic do stracenia. Oto sposób: ścięty liść kładzie się na powierzchni piasku (w doniczce)i przykrywa słoikiem. Życzę powodzenia ;-)
Danusiu, dzięki stukrotne za poradę! Spróbuję w ten sposób ukorzenić mojego bidnego listka, może się uda.

Porozmawiam też ze znajomą - tym razem wytłumaczę jej jak krowie na rowie, jak pobierać szczepkę...
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: dziwaczek »

Danusiu, położenie liścia na piasku to (moim zdaniem) troszkę za mało.
W liściu od spodu nacina się nerwy mniej więcej tak jak na ilustracji (czerwone linie), a następnie kładzie tą stroną na podłożu dociskając w tych miejscach kamyczkami do podłoża lub przyszpilając.
liść.jpg
Można też wyciąć fragmenty liścia (zielony trójkąt) i wsadzić do podłoża poza miejsce rozwidlenia, zgodnie z biegiem nerwów - część od strony ogonka do podłoża. Ja ukorzeniam zazwyczaj w mieszance piasku z torfem lub torfu z perlitem.
Pozdrawiam
elka
Awatar użytkownika
Doxepine
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 678
Rejestracja: 2013-07-28, 10:16

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: Doxepine »

dziwaczek pisze:Danusiu, położenie liścia na piasku to (moim zdaniem) troszkę za mało.
W liściu od spodu nacina się nerwy mniej więcej tak jak na ilustracji (czerwone linie), a następnie kładzie tą stroną na podłożu dociskając w tych miejscach kamyczkami do podłoża lub przyszpilając.
liść.jpg
Można też wyciąć fragmenty liścia (zielony trójkąt) i wsadzić do podłoża poza miejsce rozwidlenia, zgodnie z biegiem nerwów - część od strony ogonka do podłoża. Ja ukorzeniam zazwyczaj w mieszance piasku z torfem lub torfu z perlitem.
Oj, a to już wyższa szkoła jazdy... I coś mi się wydaje, że znacznie trudniejsze zadanie stoi przede mną. No, ale kto nie ryzykuje, ten w kozie nie siedzi :)
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: dziwaczek »

Ale u fiołków afrykańskich wystarczy ogonek liściowy wsadzić do wody lub podłoża :mrgreen: .
Pozdrawiam
elka
Awatar użytkownika
Doxepine
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 678
Rejestracja: 2013-07-28, 10:16

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: Doxepine »

dziwaczek pisze:Ale u fiołków afrykańskich wystarczy ogonek liściowy wsadzić do wody lub podłoża :mrgreen: .
Szkoda, że pelargonia nie jest taka... żywotna. Spróbuję coś pokombinować, może uda mi się wyhodować z tego bidnego liścia jakąś sadzonkę.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: Danka »

dziwaczek pisze:Danusiu, położenie liścia na piasku to (moim zdaniem) troszkę za mało.
W liściu od spodu nacina się nerwy mniej więcej tak jak na ilustracji (czerwone linie), a następnie kładzie tą stroną na podłożu dociskając w tych miejscach kamyczkami do podłoża lub przyszpilając.
liść.jpg
Można też wyciąć fragmenty liścia (zielony trójkąt) i wsadzić do podłoża poza miejsce rozwidlenia, zgodnie z biegiem nerwów - część od strony ogonka do podłoża. Ja ukorzeniam zazwyczaj w mieszance piasku z torfem lub torfu z perlitem.
W tej książce co cytowałam tak było napisane: " Niektóre gatunki, np. żyworódka, zanokcica i in., wytwarzają na brzegu liścia pączki wegetatywne. Gatunki te rozmnaża się kładąc ścięty liść na powierzchni piasku, którym wypełniono doniczkę i przykrywa się słoikiem. Na brzegach liścia wyrastają młode roślinki, które po ukorzenieniu przesadza się do doniczek."
Tytuł książki " Ozdobne rośliny pokojowe" Autor Jaroslav Oplt. Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Rok 1977
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: dziwaczek »

Danka pisze: W tej książce co cytowałam tak było napisane: " Niektóre gatunki, np. żyworódka, zanokcica i in., wytwarzają na brzegu liścia pączki wegetatywne. Gatunki te rozmnaża się kładąc ścięty liść na powierzchni piasku, którym wypełniono doniczkę i przykrywa się słoikiem.
Danusiu, nie odbieraj mojego postu jako "wymądrzanie się". Nie taka była moja intencja. U kalanchoe (żyworódki) rzeczywiście na brzegach liścia powstają nawet małe roślinki i same spadają na podłoże :lol:
Po prostu była okazja napisać, ale może warto zebrać te informacje w oddzielnym wątku. ;-)
Pozdrawiam
elka
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: Danka »

dziwaczek pisze:
Danka pisze: W tej książce co cytowałam tak było napisane: " Niektóre gatunki, np. żyworódka, zanokcica i in., wytwarzają na brzegu liścia pączki wegetatywne. Gatunki te rozmnaża się kładąc ścięty liść na powierzchni piasku, którym wypełniono doniczkę i przykrywa się słoikiem.
Danusiu, nie odbieraj mojego postu jako "wymądrzanie się". Nie taka była moja intencja. U kalanchoe (żyworódki) rzeczywiście na brzegach liścia powstają nawet małe roślinki i same spadają na podłoże :lol:
Po prostu była okazja napisać, ale może warto zebrać te informacje w oddzielnym wątku. ;-)
Elu nic podobnego nie przyszło mi głowy :-D
Żyworódka faktycznie sama "rodzi" swoje młode ale zanokcica chyba nie.
Rzeczywiście można stworzyć nowy wątek o sposobach rozmnażania roślin ;-) I każdy mógłby opisać swoje wypraktykowane metody :mrgreen: Tylko zastanawiam się czy nie powstanie bałagan, bo jak widać w powyższych wpisach nie wszystkie sposoby sprawdzają się przy wszystkich kwiatkach. :niepewny:
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: Pelargonia pachnąca

Post autor: dziwaczek »

Myślę, że teraz trochę nabałaganiłyśmy :lol:
Pozdrawiam
elka
ODPOWIEDZ