witam
mam na działce od 6 lat dwie śliwki, jedna to węgierka dąbrowicka druga to węgierka zwykła. niestety jeszcze nie miałam z nich owoców . w zeszłym roku na dąbrowickiej były może 3 śliwki chociaż bardzo ładnie kwitła. w tym roku kwiatów miałam bardzo dużo ale owoców nie ma..... nie wiem czy brakuje im jakiegoś zapylacza, czy może śliwki tak mają? posadzone są w w jednym rzędzie. może ktoś ma jakieś doświadczenia z owocowaniem śliwek i się nimi ze mną podzieli?
Wyjaśnijcie proszę dlaczego śliwka nie owocuje
pozdrawiam Wiesia
Ja mam na działce 4 bardzo stare śliwy i one mają mnóstwo śliwek, nawet jak jest gorszy rok. Ale ten jest dobry. Ale mam też 7-mio letnią ulene i ta w tym roku zakwitła po raz pierwszy 3-4 kwiatkami i ma jedną śliwkę.
Mam też blu fri, nie wiem jak to się pisze prawidłowo, ta ma 3 lata, jest maleńka, a będzie miała jakieś 7 owoców.Ja nie mam , jak narazie, problemów z zapylaniem, bo obok po sąsiedzku mam pasiekę. Mój tata jednak narzeka, że w tym roku było mało pszczół i kiepsko zapylone zostały drzewa.
witajcie,
w moim ogrodzie wykiełkowała z pestki śliwka węgierka. Tuż obok starej śliwy. Osiągnęła wysokość ponad metr, jest prosta i solidna. Wykopałam ją wczoraj i przesadziłam w inne miejsce, zasiliłam kompostem a dopiero dzisiaj zaczęłam się zastanawiać, czy takie drzewko ma szansę kiedykolwiek zaowocować?
Jeżeli jest to węgierka zwykła, to jak najbardziej, gdyż jest to śliwa samopylna. Ale trzeba będzie poczekać kilka lat. Wiem, że te szczepione owocują po 4 do 5 latach. Wyhodowana z pestki na pewno nie zaowocuje szybciej (a raczej trzeba będzie poczekać dłużej). Sam jednak nie próbowałem hodować śliwek z pestki więc ciężko mi powiedzieć.
Musisz się także przygotować na pewne niespodzianki. Obecnie drzewa owocowe rozmnaża się poprzez szczepienie drzew owocowych na odpowiednich podkładkach dla drzew owocowych. Trudno powiedzieć, czy roślina "z pestki" powtórzy cechy drzewa matecznego.
Węgierka zwykła jest podatna na szarkę. Wirus może być przeniesiony przez mszyce, dlatego chroń młodą węgierkę przed tymi szkodnikami. Powodzenia!
Bardzo Ci dziękuję! Cieszę się, że moja śliwa będzie owocowała, mimo, że poczekać muszę, ale nie spieszy mi się Będę o nią dbać i liczę, że odwdzięczy mi się w swoim czasie.
. w zeszłym roku na dąbrowickiej były może 3 śliwki chociaż bardzo ładnie kwitła. w tym roku kwiatów miałam bardzo dużo ale owoców nie ma..... nie wiem czy brakuje im jakiegoś zapylacza, czy może śliwki tak mają? posadzone są w w jednym rzędzie. może ktoś ma jakieś doświadczenia z owocowaniem śliwek i się nimi ze mną podzieli? 
Będę o nią dbać i liczę, że odwdzięczy mi się w swoim czasie.