Orlikowa rabatka

[lawender]

Moi drodzy mam nad stawem mały placyk z samymi orlikami, rozrosły się różnokolorowe i bardzo ładnie wyglądają w momencie kwitnienia ale po przekwitnięciu miejsce to robi się mało ciekawe. Proszę podpowiedzcie co posadzić między tymi orlikami by w momencie kiedy orliki tracą urok miejsce to było kolorowe.. Nie wiem co dosadzić, jaka roślina ładnie by tam wyglądała(mam na myśli bylinę)przez całe lato:)

[Elzbieta M]

Liliowce ładnie wyglądałyby nad stawem. Orliki kwitną w czerwcu , liliowce najczęściej - lipiec - sierpień

[Petrus]

Liliowce ładnie wyglądają tak jak napisała Ela. Możesz również posadzić hosty, gdyż ich duże liście odbijają się w lustrze wody. Równie dobrze sprawdzą się inne byliny, które lubią wilgoć, np. krwawnica, łączeń. Turzyce, manna mielec i miskanty, np. Gold Bar równie pięknie wyglądają nad brzegiem oczka.

[lawender]

Piotrku,Elu,,,,dziękuję za podpowiedzi, ale tak sobie myślę czy liliowce za szybko nie zagłuszą mniejszych od siebie orlików? hm......a o funkiach myślałam ale mój ogród nie ma cienia,,,,,samo słońce.....czy funkie dadzą sobie radę bez odrobiny cienia?

[Danka]

Olu, ja natomiast pomyślałam o żurawkach. U mnie na słońcu dobrze sobie radzą ciemno-listne. Ale pomysł Piotra z trawami także mi się podoba. Nie za wysokie. Ładne będą cały rok.

[lawender]

No pomysł z trawami coraz bardziej mi się podoba:) Muszę pomyśleć nad odpowiednimi co do wysokości:)

[Petrus]

Liliowce zbyt gęsto posadzone mogłyby zagłuszyć orliki.
Myślę, że turzyce będą w sam raz, np turzyca włosowa, turzyca mocna 'Variegata', turzyca japońska 'Ice Dance', turzyca ptasie łapki. Albo sity, miskant chiński 'Gold Bar, 'Apache', trzęślica modra 'Variegata', wełnianeczka alpejska

[Iga51]

Olu, liliowce są piękne. Moje kwitną już od połowy czerwca. U Ciebie w słońcu będą pięknie rosnąć.
Widzę jednak, jak szybko się u mnie rozrastają. Pewnie masz rację, że szybko zdominowałyby rabatę orlikową. Liliowcom dałabym osobne miejsce.
Funkie powinny rosnąć w zacienionym miejscu. Mam posadzone i w słońcu i w cieniu. Te w słońcu zdecydowanie szybciej kończą żywot. Słońce wręcz im przypala liście. Szybciej żółkną, niż te z cienia.
Żurawki dopiero mam jeden sezon, ale w miejscu zacienionym z trzech stron. Mają się świetnie, nie mam jednak doświadczenia, jak zachowują się w słońcu. Tu Ci Danka podpowiada.
Ale ja polecałabym Ci np. penstemony, krokosmie (cynobrówka). To są piękne rośliny i zdobią aż do mrozów. Nie są tak ekspansywne jak liliowce. Ewentualnie porozsadzałabym między orliki, jeżówki, które też kwitną aż do mrozów. No i jeszcze dodałabym trawy, które rosną w kępy, a nie rozłażą się zbyt szybko.
Masz jeszcze trochę czasu, możesz sobie pokombinować. Napisz, jak już coś zdecydujesz. Jestem ciekawa tej rabaty.

[Elzbieta M]

Jeżeli odstępy między orlikami nie są duże , to faktycznie liliowce mogłyby je zagłuszyć. Ale podoba mi sie podpowiedź Igi - czyli jeżówki i trawy. A łan liliowców w innym miejscu nad stawem.Taki łan jak u Igi

[Petrus]

Tylko jeżeli mielibyśmy wybierać jeżówki to tylko podstawowy różowy i białą odmianę. Te miksowane z USA mogą przemarzać w zbyt mokrej ziemi.

[Bettiw]

Olu możesz rozważyć też powsadzanie pomiędzy orlikami wysokie byliny, myślę o pustynniku później kwitnącym, tj. pustynnik olgi z liatrą kłosową i trytomą groniastą. Orliki po przekwitnięciu zachowują ładne liście, a tutaj wystrzeliły by kolorowe pałki i kłosy.

[lawender]

Oj kochani teraz mam mnóstwo pomysłów, już mi się przed oczami kształtuję rabata i już widzę w mojej wyobraźni nowe nasadzenia:) Dziękuję cieszę się z Waszych podpowiedzi. Zapoznam się bliżej z trawami ,które wymienił Piotruś i o pustynniku muszę poczytać,.....hm jeżówek mam sporo swojej hodowli he he.......oj coś wykombinuje i najpierw narysuje,,, Tylko znajdę chwile,,,,,bo na razie ścigam się z wczorajszym dniem.....e gdzie tam ,,,raczej z przedwczorajszym.....mój szef na Tacierzyńskim to mi trochę obowiązków przybyło ,,ździebko"

[Petrus]

Pustynnik raczej się nie nadaje. Nie wytrzyma podłoża przy oczku.

[Bettiw]

No tak nie wytrzyma z nogami w wilgoci, skupiłam się, że nasłonecznione miejsce. Mam nadzieję, że Ola jeszcze będzie studiować potrzeby przyszłych roślin.

[lawender]

U mnie jedna strona jest dużo wyżej położona nad stawem, jest ok 1m różnicy do ścieżki nad brzegiem :)Tam jest sucho zupełnie sucho,,,,nawet aż za sucho.I na tę stronę dobieram te roślinki, którE nie lubią wilgoci ,,w nogach''.Druga strona stawu jest niżej i tam jest mokro:)