Obornik bydlecy granulat
- Rózana aleja
- Lubi podyskutować
- Posty: 145
- Rejestracja: 2017-03-14, 13:32
Obornik bydlecy granulat
Witam! Czy mozna rozpuszczac w wodzie obornik bydlecy granulowany w celu szybszego dostarczenia skladnikow odzywczych warzywom?jesli ktos testowal to niech sie wypowie co do proporcji z woda
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Helen Mirren
Wioletta S.
Re: Obornik bydlecy granulat
Taki zwykły granulowany można. Woda tak brązowieje i tym się podlewa.
Rafał
Re: Obornik bydlecy granulat
Ja kiedyś rozpuszczałem pół garści takiego granulowanego obornika na 10 l konewkę i podlewałem warzywnik czy inne rośliny potrzebujące więcej azotu.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- Rózana aleja
- Lubi podyskutować
- Posty: 145
- Rejestracja: 2017-03-14, 13:32
Re: Obornik bydlecy granulat
Dziekuje za odpowiedz,zastanawiam sie jeszcze jaka jest czestotliwosc takiego podlewania?co miesiac?Petrus pisze:Ja kiedyś rozpuszczałem pół garści takiego granulowanego obornika na 10 l konewkę i podlewałem warzywnik czy inne rośliny potrzebujące więcej azotu.
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Helen Mirren
Wioletta S.
- Rózana aleja
- Lubi podyskutować
- Posty: 145
- Rejestracja: 2017-03-14, 13:32
Re: Obornik bydlecy granulat
Dziekuje za odpowiedz:)rafaloku pisze:Taki zwykły granulowany można. Woda tak brązowieje i tym się podlewa.
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Helen Mirren
Wioletta S.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Obornik bydlecy granulat
Wioletko , a jak często podlewasz takim rozpuszczonym w wodzie granulatem ? Zastanawiam się , czy nie przywieść go trochę z Polski ,skoro tak go zachwalacie. Pewnie i we Włoszech coś bym znalazła ,ale nie ma takiego wyboru , bo nie ma tak dużego zainteresowania , jak w Polsce , a poza tym prościej.
Pewnie bardzo by mi się przydał na mojej warzywnej grządce .
Pewnie bardzo by mi się przydał na mojej warzywnej grządce .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
- Rózana aleja
- Lubi podyskutować
- Posty: 145
- Rejestracja: 2017-03-14, 13:32
Re: Obornik bydlecy granulat
Gosiu, podlałam pierwszy raz i czekam na efekty z obawa bo zanim sie o cokolwiek spytałam specjalistów sama ustaliłam gramature mija trzec idzien i warzywka zyja wiec chyba bedzie dobrze:)a co we Włoszech krówek nie ma????heheheh, sama jakbm troszke sie nie wstydziła to bym placki krowie zbierała ale niestety (za duzo pisac)nie moge sobie pozwolic na to, co nie oznacza, że ukradkiem na łowy nie polece wieczorkiemSylwia,Gosia pisze:Wioletko , a jak często podlewasz takim rozpuszczonym w wodzie granulatem ? Zastanawiam się , czy nie przywieść go trochę z Polski ,skoro tak go zachwalacie. Pewnie i we Włoszech coś bym znalazła ,ale nie ma takiego wyboru , bo nie ma tak dużego zainteresowania , jak w Polsce , a poza tym prościej.
Pewnie bardzo by mi się przydał na mojej warzywnej grządce .
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Helen Mirren
Wioletta S.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Obornik bydlecy granulat
Krówki to ja widziałam tylko z daleka , jak po górach chodziłam , ewentualnie na obrzeżach mojej dzielnicy ,jest gospodarstwo ,gdzie chodziłam po mleko , ale to było wiele lat temu i krówki były w oborze .
Gdyby były gdzieś pod ręką pastwiska z krowimi plackami i dałyby gwarancje , że warzywa ( będę je dopiera miała ) , pięknie by mi rosły , to pewnie bym te placki zbierała Wioletko .
Gdyby były gdzieś pod ręką pastwiska z krowimi plackami i dałyby gwarancje , że warzywa ( będę je dopiera miała ) , pięknie by mi rosły , to pewnie bym te placki zbierała Wioletko .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Obornik bydlecy granulat
Gosiu , a gdzie byś Ty tą beczkę z łajnami trzymała , u mnie stoi w ogrodzie a jak odkryję to smród na milę pewno żartujesz Granulat jest bezzapachowy /prawie/ bo jak go stosowałam to mi psiaki ten granulat wykopywały i było po jarzynkach
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Obornik bydlecy granulat
Halinko Kochana , chciałam podkreślić , że dla naszych roślinek to gotowe jesteśmy robić rzeczy nawet mało racjonalne . Pewnie z uwagi na zapach ( nie zdawałam sobie z tego aż tak sprawę ), nie trzymałabym tego na balkonie , choć mam w kąciku wschodniego balkonu , od sypialni , wiaderko , gdzie mieszam z ziemią zawsze pokrojone drobno skórki z banana , bo mam świadomość , że to wzbogaca ziemię w potas i , że to pożyteczne Cały czas czekam na warzywnik i już mi 2 razy powiedziano , że na dniach dadzą odpowiedź i tak naprawdę to myślałam o plackach i warzywach na tym mini warzywniku , a granulat zostawiłabym mamie do ogródka i dla siebie wzięłabym tylko trochę, na próbę , bo samolotem mam bagaż ograniczony .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.