No i się złamałam!!...
No i się złamałam!!...
... tak jak pisałam na innych watkach - obiecałam sobie kiedyś, ze nie kupie następnych storczyków, dopóki mi moje dwa nie zakwitną... no ale mam chyba słabą wolę - przegrałam walkę wewnętrzną z samą sobą... Ale sami popatrzcie - czy mogłam im się oprzeć??:
miałam rację:):):)
hahaha!!!!!!!!! miałam rację , mówiłam, że nie można przestać kupować. Są piękne. Pozdrawiam
Justyna
Re: No i się złamałam!!...
Nie, nie mogłaś się oprzećzontix pisze: przegrałam walkę wewnętrzną z samą sobą... Ale sami popatrzcie - czy mogłam im się oprzeć??:
Ale spokojnie. Prawa fizyki są nieubłagane i wygrają z Tobą
Ze mną wygrały po kilkunastu latach. Już się nie opieram, nie walczę. Spokojna wymiana tych roslin które odchodzą na nowe i...spokojna głowa Zasada jest prosta, każda powierzchnia czy to pokoju czy działki ma ograniczoną powierzchnię. Ot i wszystko.
Nieco inaczej działają prawa ekonomii.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
No i poszło.....
no i cóż... stało się! rozgrzeszona przez Wasze komentarze, przyjęłam pod dach tego oto buraczka
- Załączniki
-
- buraczek.jpg (35.48 KiB) Przejrzano 5688 razy
-
- buraczek2.jpg (25.4 KiB) Przejrzano 5688 razy