Róże - choroby grzybowe. Antaraknoza

Tak piękne i lubiane, że warto im poświęcić oddzielne forum.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
anja
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 514
Rejestracja: 2010-09-05, 10:11

Róże - choroby grzybowe. Antaraknoza

Post autor: anja »

Moje róże w ubiegłym roku mocno chorowały prawdopodobnie na czarną plamistość ale sądzę, że nie tylko gdyż nikt nimi wcześniej się nie zajmował. Dziś zauważyłam na liściach jednej żółte przebarwienia wzdłuż nerwów a na innej czarne plamki.
Czy możecie zdiagnozować co to może być i jak temu zaradzić?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Moim zdaniem pierwsze dwa zdjęcia przedstawiają chorobę wirusową- mozaikowatość róży. Natomiast na trzecim zdjęciu purpurowe plamy świadczą o słabych warunkach wzrostu. Nie wiem, czy stosowałaś miedzian, bo takie mogą być oznaki jego użycia. Należy poprawić warunki glebowe, zastosować drenaż i nawóz wieloskładnikowy. Może jednak jeszcze inni wypowiedzą się w temacie np. Przemek. ;)
Awatar użytkownika
anja
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 514
Rejestracja: 2010-09-05, 10:11

Post autor: anja »

Gosiu miedzian stosowałam w jesieni, możliwe, że są to tego efekty. Czy wobec tego nie używać go więcej? Jakie są sposoby zwalczania mozaikowatości róży? Szukałam w internecie ale o tej chorobie u róż jest niewiele informacji.
U mnie gleba jest lekka, przepuszczalna, szybko wysycha więc nie wiem czy drenaż jest konieczny. Podsypałam je w tym roku nawozem Biopon do róż.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Anju niestety nie potrafię Ci pomóc w zwalczeniu tej choroby o ile to ona, ponieważ nawet w moich książkach nie znalazłam informacji czym ją zwalczać. Ale pogrzebałam więcej i znalazłam, że objawy na ostatnim zdjęciu mogą też wskazywać na Brunatną plamistość liści róży. Niestety nie mam pewności co do postawionej diagnozy, także pozostaje nam czekać na wpis Przemka. ;)
Awatar użytkownika
anja
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 514
Rejestracja: 2010-09-05, 10:11

Post autor: anja »

Dziękuję Gosiu za czas poświęcony na poszukiwania :) Czekam w takim razie na eksperta.
Awatar użytkownika
Przemek85
Ekspert
Posty: 254
Rejestracja: 2010-02-02, 16:37

Post autor: Przemek85 »

Witam.
W przypadku dwóch pierwszych zdjęć trudno będzie jednoznacznie stwierdzić jaka jest przyczyna takiej chlorozy. Na początek rzeczywiście przychodzi na myśl mozaika, jednak pewności nie mam. Zwykle pojawia się wiosną i wraz z ociepleniem w lecie objawy powinny ustąpić. Niewiele jest informacji na temat zwalczania mozaiki ponieważ nie jest to choroba grzybowa.

Natomiast objawy na ostatnim zdjęciu przypominają mi objawy antraknozy. Objawiają się okrągłymi czerwonymi plamami. Po drugiej stronie w miejscu plam powinny być widoczne wzdęcia, które z czasem pękają pozostawiając dziury.
Chorobę można zwalczyć opryskując jednym z fungicydów: Rovral FLO 255 SC, Rovral 50 WP.
Awatar użytkownika
anja
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 514
Rejestracja: 2010-09-05, 10:11

Post autor: anja »

Przemku, na spodniej stronie liści są również plamki z dziurkami. Pokażę jeszcze jak róże wyglądały w roku ubiegłym. Z tego co piszesz to chyba faktycznie antraknoza :(
Obrazek

Pozostałe wygląday tak
Obrazek

A tu chyba coś żerowało
Obrazek
Awatar użytkownika
Przemek85
Ekspert
Posty: 254
Rejestracja: 2010-02-02, 16:37

Post autor: Przemek85 »

Te zdjęcia zdecydowanie lepiej obrazują wspomniane wcześniej choroby. Wydaje mi się, że te dziury na 3 zdjęciu, to bardziej efekt antraknozy. Po plamkach pozostają właśnie takie dziurki.
Awatar użytkownika
anja
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 514
Rejestracja: 2010-09-05, 10:11

Post autor: anja »

Dziękuję Przemku za pomoc w określeniu choroby. Będę szukać środka na antraknozę z tych, które podałeś. Mam nadzieję, że uda mi się uratować te różyczki. Punkcik oczywiście dla Ciebie za pomoc.
ODPOWIEDZ