Moja zieleń w pojemnikach
Moja zieleń w pojemnikach
Zimową porą namiastką ogrodu są rośliny domowe, przedstawię więc kilka moich zielonych podopiecznych
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
zapraszam
Piwonio ten kwiatuszek na pierwszym obrazku . Też go mam tylko ze rośnie taki duuży badylek a na końcu ma listki właśnie Twój się lepiej prezentuje. Ciekawe czy mojego by się dało tak zmienić Sporo mam tych kwiatów ale wstyd przyznać ale nie wiem co to za odmiany Dopiero raczkuje w nazwach ale uwielbiam zieleń
Super masz te osłonki na doniczki Ładnie wyglądają
Super masz te osłonki na doniczki Ładnie wyglądają
Ten pierwszy to begonia koralowa. Jeżeli Ci się za bardzo wyciągnął to możesz go odmłodzić obcinając wierzchołkowe odcinki z kilkoma liśćmi i ukorzeniając w wodzie
A to jeszcze kilka moich podopiecznych
A to jeszcze kilka moich podopiecznych
- Załączniki
-
- trochę chorowita
- gardenia01.jpg (59.87 KiB) Przejrzano 8293 razy
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
zapraszam
- Kasienka30
- Witamy na forum!
- Posty: 18
- Rejestracja: 2008-01-24, 15:23
Piwonio.piękna azalia. Uwielbiam azalie.
Jeśli chcesz cieszyć się nią długo i długo, to po przekwitnięciu, nie wcześniej niż w drugiej połowie maja, przesadź do kwaśnej ziemi i wraz z doniczką wkop w ogrodzie/na działce w cienistym miejscu. Z ogrogu do domu zabierz we wrześniu, kiedy noce staną się chłodne. Tylko w warunkach ogrodowych azalia zawiąże nowe kwiaty, w mieszkaniu jest to niemożliwe.
Ja tak robię z moją azalią (i z cyklamenem też).
Jeśli chcesz cieszyć się nią długo i długo, to po przekwitnięciu, nie wcześniej niż w drugiej połowie maja, przesadź do kwaśnej ziemi i wraz z doniczką wkop w ogrodzie/na działce w cienistym miejscu. Z ogrogu do domu zabierz we wrześniu, kiedy noce staną się chłodne. Tylko w warunkach ogrodowych azalia zawiąże nowe kwiaty, w mieszkaniu jest to niemożliwe.
Ja tak robię z moją azalią (i z cyklamenem też).
Moniko-jest to już druga moja azalia i należy do moich ulubionych kwiatów Pierwszą mam już 5 lat i nigdy nie zdążyłam zadołować jej w ogrodzie, ponieważ jak dostawała nową ziemię i większą doniczkę zanm zrobiło się na tyle ciepło by to zrobić, ona znowu była obsypana kwiatami i tak cały rok zdobi mój dom
Ale chętnie skorzystam z Twojej rady, jeśl chodzi o cyklamena, poneważ z nimi nie bardzo sobie radzę
Ale chętnie skorzystam z Twojej rady, jeśl chodzi o cyklamena, poneważ z nimi nie bardzo sobie radzę
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
zapraszam
no to super, że można zmusić azalię do ponownego kwitnienia w warunkach mieszkaniowych. Daje to szansę osobom nie posiadającym skrawka ziemi.
Dołowanie w ogrodzie wyczytałam w książce, której rady już kilkakrotnie cytowałam na forum. Wg autorów na balkonie czy parapecie okiennym azalia nie ma odpowiednich warunków, aby przygotować się do kolejnego okresu kwitnienia.
Dołowanie w ogrodzie wyczytałam w książce, której rady już kilkakrotnie cytowałam na forum. Wg autorów na balkonie czy parapecie okiennym azalia nie ma odpowiednich warunków, aby przygotować się do kolejnego okresu kwitnienia.