Ogrod razem z domkiem jest moj od stycznia 2017. Wokol cisy szacuje na ok 10m wysokie, srodek bardzo zaniedbany, mnostwo korzeni oraz wszelkiego rodzaju chwastow. Dodatkowo pelno kawalkow galezi
Plan na przyszly rok to miec trawnik w tym miejscu ale czy sie uda - czas pokaze
Hej Ela,
ogrod z 2 pierwszych zdjec wyglada obecnie jak na zdjeciu nizej.
Tuz przy domu mam ok 3,5 m wylozone plytkami, a nastepnie zaczyna sie pole walki
Danusia w Holandii była by ogrody oglądać, a Ty masz je na miejscu . Będzie pięknie, ale pracy trzeba dużo włożyć by się cieszyć z efektów. Pozdrawiam i oglądam
Front już ładnie zrobiony to i z drugiej strony się uporasz pomalutku .. Najcięższe prace już zaczęte a później nie wiadomo kiedy ogród się zapełni pięknymi kwiatami ..
Tak oto po kilku miesiacach walki mam juz opanowane drzewa rosnace , korzenie ze srodka wykopane, "troche" drzewa w zapasie i najwazniejsze - plan w glowie jak to bedzie wygladac. Teraz tylko cieplych i dlugich dni brakuje
Witaj po przerwie Podoba mi sie to , że masz plan w głowie , wizję ogrodu (która może sie jeszcze zmieniać , bo tak to zwykle bywa przy tworzeniu) - ale zarys jest - a nie spontaniczne sadzenie tego , co się akurat spodoba , nie patrząc, czy w naszym ogrodzie są warunki dla danej rosliny. Kompozycja jest bardzo ważna i Ty od tego zacząłeś. Fajnie będzie oglądać Twoje poczynania. A z nazwą wątku świetnie trafiłeś Powodzenia
.
Jeeeszcze trochę Marcinie, a będziesz mógł siać trawę.
Mi również podoba się - jak zwróciła uwagę Ela, że masz już plan w głowie, że nie sądzisz roślin gdzie i co popadnie. Wiem po sobie że powstaje wtedy bałagan i mamy podwójną robotę.
Z tym sadzeniem to troche na wyrost - strach sie przyznac ale nie lubie tak bardzo kwiatow. Miejsce juz jest dla nich przygotowane, te drzewa/pienki poprzycinane czekaja na zamontowanie doniczek i wowczas tam beda jakies kwiaty "opadajace". W glowie jest co i gdzie bedzie czyli hustawka, miejsce na lezaki moze jakis basenik/jacuzzi, sciezki itp. Ogolnie jestem za jakims trawnikiem, ktory bede przycinal reczna kosiareczka .
Wymiana plotu po prawej az sie prosi, lecz ani ja, ani sasiad jakos sie nie spieszymy. Ja mieszkam tutaj od stycznia on od sierpnia to mamy inne wazniejsze wydatki
Zales_Marcin pisze:Z tym sadzeniem to troche na wyrost - strach sie przyznac ale nie lubie tak bardzo kwiatow. Miejsce juz jest dla nich przygotowane, te drzewa/pienki poprzycinane czekaja na zamontowanie doniczek i wowczas tam beda jakies kwiaty "opadajace". W glowie jest co i gdzie bedzie czyli hustawka, miejsce na lezaki moze jakis basenik/jacuzzi, sciezki itp. Ogolnie jestem za jakims trawnikiem, ktory bede przycinal reczna kosiareczka .
Wymiana plotu po prawej az sie prosi, lecz ani ja, ani sasiad jakos sie nie spieszymy. Ja mieszkam tutaj od stycznia on od sierpnia to mamy inne wazniejsze wydatki
WITAJ
Marcin a myślałeś o naturalnym ,między działkami, płocie z roślin - choćby popularne thuje np. Szmaragdy - tych nie trzeba strzyc z boków - najwyżej na wysokość.
To chyba nie to samo miejsce , co na dwoch pierwszych fotkach twojego watku?
. Będzie pięknie, ale pracy trzeba dużo włożyć by się cieszyć z efektów. Pozdrawiam i oglądam 
. 
