Mój ogród-prośba o rady.

Projekty, architektura ogrodowa i tematy pokrewne.
aniątko
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 228
Rejestracja: 2010-09-05, 11:45

Mój ogród-prośba o rady.

Post autor: aniątko »

Witam serdecznie wszystkich którzy zawędrują do mojego wątku, który otworzyłam z myślą, iż uzyskam od Was pomoc. Wreszcie działka jest w większej części ogrodzona i mogę planować nasadzenia, w tym problem, że mam pustkę w głowie. Chcę na wiosnę wokół ogrodzenia nasadzić tuje, ze względu na to, iż jest to najlepszy widok z okna w domu i chciałam, żeby zimą było zielono. Proszę Was o rady jakie rośliny mogłabym w tym skrawku ziemi nasadzić 16x18 m. Na pewno chciałabym mieć tam róże pnące i powojniki i oczywiście cebulowe i dalej nie wiem................ Ziemia klasy VI raczej gliniasta, zima wietrznie i mroźno.
Mile widziana każda sugestia i rada. :mrgreen:
Załączniki
100_1813.JPG
100_1772.JPG
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Żywopłot z tui zamieniłabym na żywopłot ze świerka pospolitego, po pierwsze bardziej będzie pasował do otaczającej przyrody, a po drugie będzie zawsze zielony, tuje lubią zimą przybierać brunatną barwę. Żywopłot ze świerka można formować tak samo jak z tui. Czy teren za ogrodzeniem też należy do Ciebie?
aniątko
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 228
Rejestracja: 2010-09-05, 11:45

Post autor: aniątko »

Gosiu-pomysł z tujami leżakował w mojej głowie od 5 lat, z każdym rokiem jednak jestem do niego mniej przekonana, gdyż obserwuję wkoło co drugi dom z ogrodem i wokół tuje. Świerk i owszem pasowałby do krajobrazu, tylko jest problem bo na przeciwległym końcu działki w odległości 150 metrów jest zagajnik z świerkiem pospolitym ( tak na oko z 100 drzew które nęka jakiś szkodnik i nie chciałabym tego samego przerabiać u siebie. Kolejnym problemem jest pokrywa śnieżna która w tym miejscu działki( jak nie było ogrodzenia przekracza 1 m) - zastanawiam się jaki gatunek rośliny wytrzyma taki napór śniegu?. Teren za ogrodzeniem nie jest mój, chwilowo jest tam mój warzywnik i truskawki.
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Przepięknie w żywopłocie wygląda cis. Niestety jest mała wada, aby w żywopłocie osiągną wysokość Twojego ogrodzenia minie sporo lat :roll: . Przy wschodzie słońca te leśne wzgórza muszą pięknie wyglądać, w związku z tym lepiej ograniczyć wysokość żywopłotu do wysokości ogrodzenia. Szkoda taki ogród odciąć żywotnikami, choć takie "enklawy" mają też wielki urok i klimat. Można wykorzystać też tereny leżące za ogrodzeniem, jeśli tylko możesz coś tam sadzić. Wówczas można w jakiś sposób zasłonić nasadzeniami ten prześliczny słup :kwasny:, np. cyprysik nutkajski "Pendula" posadzony za ogrodzeniem na osi widokowej dom - słup.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

A może sosna, jałowce kolumnowe lub irga. Na pewno trochę czasu potrwa zanim osiągną żądana wysokość ale będzie trochę inaczej niż u sąsiadów.
Awatar użytkownika
waldek727
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 397
Rejestracja: 2011-07-23, 01:16

Post autor: waldek727 »

Witam Aniu.

Na wstępie mam dla Ciebie dobrą radę.
Jeżeli będziesz w dalszym ciągu chciała zaczerpnąć dobrych rad i opinii forowiczów na temat całościowego zagospodarowania swojego ogrodu to moim zdaniem powinnaś przenieść ten temat do swojego własnego wątku w dziale ,,oto mój piękny ogród".
W tym dziale raczej udzielane są odpowiedzi na pojedyncze pytania dotyczące np; ścieżki, piaskownicy, kominka itp. Dojdą jeszcze ze dwa, trzy nowe tematy i Twój już będzie mało zauważalny dla innych. Co innego jak będziesz miała temat ,,mój ogród-prośba o rady" w swoim własnym wątku. Będzie on wtedy czytelny i zawsze go będziesz miała pod ręką tym bardziej, że na zagospodarowanie ogrodu potrzebne są miesiące a nawet i lata.

Mam do Ciebie zasadnicze pytanie i nie jest to tym razem z mojej strony żadna ironia.

Czy wiesz co jest potrzebne roślinom do prawidłowego wzrostu, zawiązywania kwiatostanów, kwitnienia, uodparniania się na choroby, zwiększania swojej mrozoodporności, prawidłowego pobierania przez system korzeniowy składników mineralnych, do prawidłowej transpiracji itp,itd poza oczywiście wodą i światłem?
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Waldku, Aniątko założyła temat w odpowiednim dziale, w dziale który Ty jej proponujesz chwalimy się już założonymi ogrodami, ewentualnie wprowadzając w nich pewne poprawki. Tu natomiast jest miejsce do tego by składać koleżance propozycje zaaranżowania ogrodu i krok po kroku tworzyć go. ;) :-D
aniątko
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 228
Rejestracja: 2010-09-05, 11:45

Post autor: aniątko »

Mariusz-docelowo wysokość roślin ma nie przekroczyć wysokości ogrodzenia(1,5-1,75),a mi się nie śpieszy i nie zależy by szybko rosły, odnośnie " urokliwego" słupa, to tuż za ogrodzeniem jest winogrono które trochę maskuje go latem, szkoda by było mi go przesadzać ale jeśli będzie potrzeba...
Danusiu- właśnie zależy mi aby było inaczej, tylko mąż napalił się na te żywotniki.
Waldku - nie do końca rozumiem pytanie :mrgreen: , nie jestem fachowcem, ale muszę się pochwalić, ze mój rododendron zawiązał kwiatostany po 2 latach( kupowałam go kwitnącego), zaś magnolia, która nie zawiązywała ich przez 7 lat w tamtym roku jej się to udało, dlatego że ciągle się uczę i staram się im zagwarantować odpowiednie warunki.

Ciągle się zastanawiam, kto pierwszy zwróci mi uwagę na niewątpliwie gigantyczną gruszę :?:


;)
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Aniu prosisz o pomoc w doborze roślin, ale nic nie napisałaś o glebie, o jej rodzaju, strukturze, kwasowości, o stosunkach wodnych, jak wysokie są wody gruntowe a są to istotne wiadomości uzależniające odpowiedni dobór roślin.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Z żywotników także można wybrać trochę inaczej wyglądające. Gosia już napisała, że trzeba uwzględnić także warunki glebowe. Może akurat uda się wybrać odmianę pasującą do waszego ogrodu i inną niż u pozostałych sąsiadów.
aniątko
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 228
Rejestracja: 2010-09-05, 11:45

Post autor: aniątko »

Gosia2501 pisze:Aniu prosisz o pomoc w doborze roślin, ale nic nie napisałaś o glebie, o jej rodzaju, strukturze, kwasowości, o stosunkach wodnych, jak wysokie są wody gruntowe a są to istotne wiadomości uzależniające odpowiedni dobór roślin.
Jak napisałam w pierwszym poście gleba raczej gliniasta VI klasy, ale mam możliwość nawiezienia jej obornikiem, odnośnie ph to przyznam się że od roku noszę się z zamiarem kupienia ph-metru....ale jakoś mnie schodzi :mrgreen: , niski poziom wód gruntowych.

W rogu omawianego zakątku chciałam zrobić coś na wzór lasku, który jest u Elżbiety M, z ewentualnym małym strumykiem ( duże oczko nie wchodzi w grę ze względu na 6 dzieci w domu w wieku od 1-7 lat), który komponowałby się w jakiś rozsądny sposób z huśtawką, która musi pozostać na miejscu.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Aniu zanim zaczniesz dobierać rośliny do swego ogrodu i planować kształt rabat powinnaś zadbać o glebę. Samo nawiezienie obornikiem nie poprawi struktury gleby, dostarczy jej tylko nieco próchnicy, ale stanowczo za mało żeby rośliny się w niej dobrze czuły. Moim zdaniem najpierw powinnaś oczyścić glebę z kamieni, resztek gruzu, śmieci i przede wszystkim chwastów wieloletnich. Z tego co widzę na zdjęciu, to trawnik jest do założenia od nowa. Ponieważ masz sporą przestrzeń wolną od nasadzeń, radziłabym na początek przeorać całą powierzchnię działki, bo kopanie szpadlem, czy widłami amerykańskimi może przy gliniastej glebie okazać się bardzo uciążliwe. Po przeoraniu ziemię należy zbronować, wyciągając jednocześnie korzenie chwastów. Następnie dla zwiększenia przepuszczalności trzeba rozluźnić podłoże mieszając je z gruboziarnistym piaskiem za pomocą glebogryzarki. Na tak przygotowane podłoże dopiero powinniście nawieźć urodzajnej gleby, jeśli masz problem z nawiezieniem takiej gleby (koszt zakupu ziemi), to trzeba ją wzbogacić o duże ilości kompostu, lub przekompostowanego obornika. Koniecznie powinnaś zmierzyć kwasowość gleby, byśmy wiedzieli w obrębie jakich roślin mamy się poruszać planując nasadzenia. Warto też byłoby przeprowadzić badanie chemiczne gleby, oddając próbki do badania trzeba jednak zaznaczyć, że chodzi o badanie pod ogród ozdobny. Dobrze przygotowana gleba to podstawa pięknego ogrodu. Póki gleba nie zamarzła możesz jeszcze teraz wykonać wszystkie opisane powyżej zabiegi. Przez zimę dobrze przygotowana gleba osiądzie, wówczas będziesz mogła ją wyrównać i zaznaczyć układ rabat, oraz zająć się nasadzeniami.
Oczywiście możesz również pominąć wszystkie te zabiegi, ale wówczas będziesz miała bardzo mały wybór roślin, ograniczający się do rodzimych gatunków występujących w Twojej okolicy.
Chciałabym znać Twoją decyzję odnośnie przygotowania gleby, by wiedzieć wśród jakich roślin szukać propozycji do Twojego ogrodu. ;)
aniątko
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 228
Rejestracja: 2010-09-05, 11:45

Post autor: aniątko »

Gosiu plan był taki:
wczesną wiosna orka, plewienie, obornik, glebogryzarka,( nie pomyślałam aby rozluźnić strukturę gleby przez dodanie piasku), potem posadzenie żywopłotu , na reszcie miała zostać zasiana trawa i ewentualnie kilka drzewek i krzewów, w zależności od stanu finansów, gdyż jest to jednak parę metrów kwadratowych i nasadzenia muszę rozłożyć na kilka sezonów. Dzisiaj nie jestem w stanie powiedzieć, ale dopiero za tydzień mogę mieć ochotnika ( przymusowego) do przeprowadzenia orki i nawiezienia obornika, może rzeczywiście uda mi się to zrobić przed zimą.
Awatar użytkownika
waldek727
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 397
Rejestracja: 2011-07-23, 01:16

Post autor: waldek727 »

Jak to dobrze jest wrócić z pracy, zasiąść wygodnie na kanapie z gorącą herbatą w dłoni i na monitorze przeczytać post który właśnie w podobnym brzmieniu chciało się napisać.

Zapewniam Cię Aniu, że ja też nie jestem żadnym fachowcem. Jestem miłośnikiem fauny i flory z trochę większym stażem.

Gosia bazując na swojej ogromnej wiedzy i doświadczeniu szybko i trafnie powróciła po raz kolejny do meritum sprawy, odpowiadając Ci Aniu na postawione przeze mnie pytanie.
Tak, to prawda. Gleba a właściwie jej warstwa próchniczna powinna być Twoim (naszym) ogrodowym oczkiem w głowie.
Rozwijając nieco temat i to o czym już wspomniała w swoim poście Gosia, dodam jedynie, że... Dobrze by było na samym początku jakbyś zrobiła test gleby w najbliższej stacji badawczej aby poznać jej właściwości.

W dalszej kolejności Twojej prawidłowej dbałości o ogród, pomoże Ci to w bardzo dużym stopniu na prawidłowy dobór ilości zarówno makro jak i mikroelementów które będziesz stosowała przy nawożeniu organicznym.
W/g mnie jest to najważniejszy element decydujący o dalszej jakże efektywnej uprawie roślin w całym ogrodzie.

Niestety większość ogrodników-amatorów pomija tę bardzo ważną podstawową czynność, decydującą później o niezachwianym przebiegu procesów fizyko-chemicznych w strukturze próchnicznej gleby.

Może to i trudne teraz dla Ciebie o czym piszę, ale bądź pewna, że właściwości gleby oraz jej odczyn decydują w przeważającej mierze o tych procesach które wymieniłem w pytaniu.

Pozdrawiam .Waldek.
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

aniątko pisze:Kolejnym problemem jest pokrywa śnieżna która w tym miejscu działki( jak nie było ogrodzenia przekracza 1 m) - zastanawiam się jaki gatunek rośliny wytrzyma taki napór śniegu?
To ja zaproponuję kosodrzewinę, wytrzyma różne skrajne warunki i do formowania również się nadaje.
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
ODPOWIEDZ