Malina co to za odmiana?

Uprawa drzew i krzewów owocowych, choroby i szkodniki roślin sadowniczych.
ODPOWIEDZ
gilgall
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 99
Rejestracja: 2009-01-17, 21:03

Malina co to za odmiana?

Post autor: gilgall »

Witam! Na rynku w lokalnym warzywniaku (straganik) pojawiły się owoce maliny, które są ogromne. Na moje oko z 4cm! Kształt stożkowy, ciemno bordowe (troszkę jaśniejsze od buraka ćwikłowego). Podobno krajowe, ale niestety, nie dowiedziałam się, co to za odmiana, gdyż pani miała je kupione z giełdy. Moje maliny, które mam dopiero pierwszy rok są o połowę mniejsze, a wydawało mi się, że i tak duże. Czy ktoś wie, co to jest za odmiana i gdzie ją można kupić (sadzonki)? Takie giganty to naprawdę warto by mieć! A zbierać to już sama przyjemność :lol: Ale czy uprawa malin tego typu jest u nas w ogóle możliwa? Pozdrawiam, Edyta
Awatar użytkownika
Martinezio
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 29
Rejestracja: 2011-03-22, 13:17

Post autor: Martinezio »

A może zamiast pytać, co to za odmiana, lepiej było zapytać, ile ton nawozu na ha zużyli? ;)

Tak duże owoce raczej świadczą o intensywnym nawożeniu, oraz stosowaniu dużej ilości chemii mającej chronić przed szkodnikami.

Ale może jestem w błędzie (bo ja to lajkonik jestem ;)) i faktycznie to jakaś odmiana...
Jurii
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 38
Rejestracja: 2011-04-04, 21:25

Post autor: Jurii »

Martinezio- pierwszy twój błąd to te ,,kilka ton nawozów. Obornika można zużyć na ha nawet 20-3 ton, jeśli chodzi o maliny.Zaś o nawozy sztuczne to gdyby zastosowano taką ilość to na takiej ziemi nie urosło by nic przez pare lat. Mogli najwyżej dać około max. 600 kg. nawozów.
,,Niechaj tylko zakwitną jabłonie.....''
Awatar użytkownika
Martinezio
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 29
Rejestracja: 2011-03-22, 13:17

Post autor: Martinezio »

Hehe, no bez przesady. Nie wiesz co to sarkazm i satyra? ;)
Wszystko bierzesz tak na poważnie?
Jurii
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 38
Rejestracja: 2011-04-04, 21:25

Post autor: Jurii »

Ja wszystko biore na poważnie. Czasami jest czas na żart ale za często zartować nie można.

PS. Przepraszam za błąd, że napisałem 20-3,powinno pisać 20-30. :oops:
,,Niechaj tylko zakwitną jabłonie.....''
ODPOWIEDZ