Mączniak?

[Elzbieta M]

Patrząc na spód liścia winorośli powiedziałabym , że to mączniak. Ale trochę mnie mylą te wybrzuszenia na wierzchniej stronie. Oberwałam liście , bo było niewiele takich. Czy wystarczy potraktować Topsinem , gdyby pojawiło sie więcej? Czy lepszy no Ridomil? Topsin mam.

wierzch

spód

[Petrus]

Witaj Elu, u mnie niektóre liście też tak wyglądają. Może to być mączniak rzekomy połączony ze szpecielami. Ja to opryskałem najpierw miedzianem na mączniaka a potem preparatem na szpeciele Miltex.
Można też użyć Switch na choroby grzybowe winorośli a potem coś na roztocza i szpeciele np Talstar.

[Elzbieta M]

Piotrku , mogły to być szpeciele, bo po oberwaniu listków - na razie spokój. Jeśli zauważę , że objawy powróciły , to zastosuję się do Twoich rad.
Mam jeszcze inne pytanie - w ubiegłych latach chorowały mi wiśnie, więc nie obyło sie bez chemii. W tym roku nie widzę żadnych niepokojących objawów - kropić profilaktycznie , czy nie? Wolałabym - nie , ale jesli zbioru nie będzie?

[Petrus]

U mnie tez były te szpeciele po oprysku ustało, czasem znów się pojawią ale to już mi obojętnie. Winorośl ma dużo owoców i na razie nie będę pryskał chemią.
Ale wiśnie bym opryskiwał profilaktycznie

[Elzbieta M]

Piotrku , z winoroślą jak na razie wszystko w porządku - przedwczoraj oberwałam jeszcze kilka młodych listków z takimi objawami jak poprzednie - ale to drobnostka. jeśli chodzi o wiśnie to zaryzykowałam niekropienie - i właśnie przed niedziela zebrałam ładny plon. Podczas zbioru widziałam gdzieniegdzie zasychające owoce, ale było tego niewiele. Oczywiście je zrywałam do utylizacji.
Czy teraz warto kropić drzewko i jeżeli tak , to czym? Będę też podcinać koronę .

[Petrus]

Ja też nie zwracam na razie uwagi na liście winorośli, trochę wszystko ustało, liście wyglądają zdrowo. Wypustki nie mają wpływu na jakość owoców i plonu więc nie warto tym sobie zawracać głowy.
Owoce widziałem dziś że zaczynają się wybarwiać na fioletowo
Tu jest coś o cięciu wiśni: https://poradnikogrodniczy.pl/ciecie-wisni.php

Po zbiorze owoców i jak opadną liście warto opryskiwać miedzianem.

[Elzbieta M]

Jak opadną liście , czyli jesienią... A czy nie można zastosowac miedzianu zaraz po cięciu ?

[Petrus]

Jak ma się zdrowe wiśnie to opad liści jest naturalnie jesienią. Jak na się chore lub słabe drzewa to opadają wszystkie liście po zbiorze owoców, dlatego wtedy trzeba też pryskać.
Profilaktycznie możesz opryskać wiśnie po zbiorze, żeby nie przyplątały się jakieś choroby teraz podczas tego 'dziwnego' lata- raz gorąco raz zimno.
Na jesień też warto opryskać, ale to już wiesz

[Elzbieta M]

Dzięki