Kliwia

Dobór, pielęgnacja oraz problemy w uprawie.
Awatar użytkownika
Nutka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 711
Rejestracja: 2009-12-06, 04:03

Kliwia

Post autor: Nutka »

Moja Clivia od stycznia zeszłej zimy gdy ja dostałam tylko raz kwitła. Każde kolejne kwiaty, które próbowały się "wykluć" dosłownie gniły między listkami. Teraz jest to samo. Widzę, że kwiaty nie mogą się wydostać spośród mocno ściśniętych liści. Nawet zrobiłam prowizoryczna "rozpórkę" aby im pomóc. Nie wiem czy to coś da, czy tez problem gnicia jest inny... :roll: Pomóżcie ... :-(
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka :)
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Post autor: lilia0405 »

Małgosiu znalazłam coś takiego o cliwii Kliwia pomarańczowa - uprawa, pielęgnacja, choroby, odmiany

idę szukać dalej :-)
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Post autor: lilia0405 »

Z innej strony: wczesną wiosną, czy wręcz zimą, przy dużym słońcu, zaczniemy podlewac to wypuści pąki, ale należy pilnowac i rozkładac rozetę liści, aby pąk miał dostęp światła, gdyż się inaczej "udusi" "
Awatar użytkownika
Nutka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 711
Rejestracja: 2009-12-06, 04:03

Post autor: Nutka »

No proszę...czyli to częsta sytuacja. Przyznaje się bez bicia...że nie szukałam w internecie nic na ten temat...zawsze po wszystkim już zapominałam... :oops: :zawstydzony: :wstyd:
Dziękuje ci bardzo Lilu :padam: :-)
Będę musiała więc pilnować i zerkać co jakiś czas, co się dzieje. Mam nadzieje że ta moja "rozpórka" pomoże. Jeszcze raz wielkie dzięki :-)
Dam znać czy się udało :-D
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka :)
Madziara792
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 12
Rejestracja: 2011-09-19, 18:31

Kliwia potrzebuje pomocy

Post autor: Madziara792 »

Witam, posiadam kliwie ktorą wyrzucono po remoncie hotelu, na pełnym slońcu stała ok 3 dni. Kiedy ją brałam , pan który zajmował się kwiatami ( niestety słabo ponieważ wszystkie kwiaty są w tragicznym stanie) poinformował mnie że kliwie nie lubią bezpośredniego słońca i przestawiania.
Wzięłam pod uwagę jego słowa i kliwia stoi z dala od okna ale ma dość jasno, podlewam ją raz na tydzień nie zalewając. I niestety kliwii musiałam już 2 liście obciąć ponieważ żółkną. Jeszcze pare dni i okaże się że wszystkie będę musiała usunąć :(

Bardzo proszę o pomoc
Załączniki
20110920560.jpg
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Często, gdy kliwie stoją na stanowisku, gdzie operuje bardzo mocne słońce ich liście stopniowo żółkną. Ja bym obciął wszystkie żółknące liście i pozostawił jedynie dwa zielone, które widzę po lewej stronie. Po wierzchniej warstwie ziemi widać, że podlewana była też zbyt twardą wodą co pogarsza sprawę. Myślę, że gdy postawisz ją w widnym miejscu nie narażonym na palące promienie oraz będziesz podlewać miękką, odstałą wodą powinna za jakiś czas wydobrzeć, choć nie od razu. Zbliża się okres zimowy więc rośliny przechodzą w stan spoczynku więc zbytnio nie wypuści nowych liści. Gdy będziesz ją prawidłowo pielęgnowała przez ten czas na wiosnę wydobrzeje ;-)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Madziara792
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 12
Rejestracja: 2011-09-19, 18:31

Post autor: Madziara792 »

Dzięki za odp. A mogę jej teraz na jesień wymienić ziemię ( i jeśli tak to jaka bedzie najlepsza?) czy wystarczy jak zbiorę górną powierzchnię i zasypię świeżą?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Na przesadzanie to nie jest odpowiedni moment, lepiej gdy wymienisz około centymetrową warstwę ziemi. Możesz dodać ziemi uniwersalnej dla kwiatów doniczkowych.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Madziara792
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 12
Rejestracja: 2011-09-19, 18:31

Post autor: Madziara792 »

ok dzięki za pomoc. Mam nadzieję że kiedyś pochwale się jej pięknymi kwiatami :-)
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Ogólnie młoda sadzonka pobrana od rośliny matecznej, przy odpowiedniej pielęgnacji powinna zakwitnąć po 3 latach ;-) W tym roku też mam kliwię z takiej sadzonki, może za ten długi czas ujrzę u niej kwiaty ;-) Trzeba być dobrej myśli... :-)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: Kliwia

Post autor: dziwaczek »

Nutka pisze:Moja Clivia od stycznia zeszłej zimy gdy ja dostałam tylko raz kwitła. Każde kolejne kwiaty, które próbowały się "wykluć" dosłownie gniły między listkami. Teraz jest to samo. Widzę, że kwiaty nie mogą się wydostać spośród mocno ściśniętych liści.
Miałam podobną. Po długich poszukiwaniach (w książkach i necie) znalazłam informację, że należy taką roślinkę podlewać ciepłą wodą. Z lekką obawą zastosowałam tę metodę - ok. 30 stopni. Taki był efekt: :lol:
Załączniki
P1070225.JPG
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Efekt wspaniały :mrgreen: Jeszcze nie słyszałam o podlewaniu tak ciepłą wodą. Chociaż w lecie woda może osiągać taką temperaturę.
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

Ja ciepłej wody używam do podlewania storczyków i wielu roślin domowych. Zauważyłam,że rośliny to lubią ale cieszę się,że o tym napisano i pokazano efekty :)
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Witajcie. Rośliny lubią podlewanie ciepłą wodą, lecz bardziej chodzi tu o ciepło wody takie jak temperatura otoczenia w mieszkaniu. Kliwia jest odporną rośliną, dlatego wytrzymała te 30 stopni :zdziwko: :shock: Nie znaczy to, że wszystkie rośliny zniosą bez uszczerbku zbyt wysoką temperaturę wody. Wszystko zależy z jakiego miejsca pochodzi dana roślina. ;-)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

Może źle się wyraziłam określając wodę mianem 'ciepłej'. Nie wiem jaką ma tempetaturę bo nigdy nie mierzę ale nawet do odstanej wody pokojowej dolewam trochę gorącej przegotowanej - u mnie na prawi 20 l kubeł idzie prawie pełny 2,5 l czajnik. Szczedólnie to czynię w okresie jesienno-zimowo-wiosennym, latem już nie gdyż biorę deszczówkę z 1000l baniaka, który jest lekko podgrzany słoneczkiem :)

Ostatnio czytam o uprawie hydroponicznej i tam nawet zalecają wodę o 6-8*C cieplejszą od otoczenia a na pewno musi być 1-3*C cieplejsza od otoczenia.
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
ODPOWIEDZ