Kiścień

[bez]

Kiścień o tej porze roku ładnie się prezentuje:



odmiana Scarlette.

[Danka]

A to mój.Z listopada tego roku. W ubiegłym trochę chorował więc go mało

i słabo kwitnący, maj br

kiścień Curly Red, listopad 2013 r

kiścień Red Lips, maj 2012 r. Ale ten nie przetrwał

i kiścień z 2011 r także listopad

oraz grudzień 2007 r

[malina]

Piękne okazy , a szczególnie z tymi jabłkami pod kolor liści u Bez

[Petrus]

Piękne macie kiścienie, ja go nigdy jeszcze nie miałem u siebie, ale sadziłem u innych

Warto poczytać o tej roślinie w poradniku forum: Kiścień wawrzynowy - uprawa, odmiany, cięcie

[Użytkownik Usunięty]

Ja mam zamiar rzucić się wiosną na kiścienia, ale troszkę się boję, że zimą zmarznie. Jednak te wasze okazy są tak piękne, że chyba zaryzykuję

[Agnieszka123]

Też mnie zainteresowały te kiścienie, ale muszę o nich opczytać, bo kompletnie nie znam tych roślin

[Danka]

Mają podobne wymagania co azalie i rododendrony

[Petrus]

Wystarczy dobrać odpowiednią odmianę, stanowisko i glebę i rosną dobrze

[Użytkownik Usunięty]

A okrywać je trzeba na zimę, czy są tak odporne na mróz jak azalie?

[Petrus]

Joasiu azalie to może nie najlepszy przykład W osłoniętych miejscach lub w pobliżu iglaków, które je ochraniają wytrzymują zimy. W zimniejszych rejonach można je otulić agrowłókniną

[Danka]

Joasia mieszka w woj. lubuskim, a tam jest podobny klimat jak w dolnośląskim. U mnie kiścień przez kilka lat rósł nie osłaniany. I przeżywał mroźniejsze zimy niż są obecnie. Poradził sobie także podczas pamiętnej 2011/2012. Okrywam go ze względu na kwitnienie. Na razie zabezpieczyłam go cisowymi gałązkami. Później planuję włókninę ale dopiero gdy będą silniejsze mrozy.

[Petrus]

Ja ma wilgoć w glebie to wytrzymuje zimy. Gorzej właśnie jak ma zbyt sucho.

[Danka]

Ja ma wilgoć w glebie to wytrzymuje zimy. Gorzej właśnie jak ma zbyt sucho.

Jak większość zimozielonych. Przez suszę fizjologiczną w/w zimę bardzo podmarzły mi trzmieliny.

[Petrus]

Mi dawno temu też kiedyś przemarzło kilka trzmielin, ale to faktycznie rosły na bardzo suchej glebie.
W Ogrodach Kapias spotkałem ciekawą odmianę kiścienia 'Rainbow'

[Użytkownik Usunięty]

Ale Piotrze azalie wielokwiatowe to u mnie trzymają się bez okrywania (stawiam tylko parawan od wiatru), już 2-gą zimę, a jedna to nawet 3 -cią, japońskiej azali nie posiadam, bo jej się obawiam - chodzi o to , że ona wymaga okrycia.
Ja stawiam parawan ochronny przed mroźnym wiatrem rododendronom i przy okazji azalią, ale nie opatulam ich szczelnie jak np. skimię.