Moje chlebki i bułeczki
Chlebek wyszedł wyśmienity, połowy już nie ma a zapach jeszcze się unosi . Serdecznie dziękuję za przepis . Teraz i ja może nabiorę wigoru do pracy, bo chyba chlebek orkiszowy częściej będzie gościł w moim domu
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
zapraszam
Piotrek, chlebek w przekroju wygląda wspaniale. Gratulacje dla żony
Widzę, że cebulki w nim było mnóstwo i to takiej bardzo rumianej,... czuję ten zapach, który rozchodził się po waszym domu.
Katiu, zamień się w średniowiecznego wędrowca i wstąp do mnie, to będzie i chleb, i mleko prosto od krowy (nie mojej wprawdzie, ale sąsiadów) i miód z okolicznych pasiek, i ser domowy, a jak poproszę sąsiadkę Krysię, to zrobi placki ziemniaczane prosto z blachy, itd., itp...
Widzę, że cebulki w nim było mnóstwo i to takiej bardzo rumianej,... czuję ten zapach, który rozchodził się po waszym domu.
Katiu, zamień się w średniowiecznego wędrowca i wstąp do mnie, to będzie i chleb, i mleko prosto od krowy (nie mojej wprawdzie, ale sąsiadów) i miód z okolicznych pasiek, i ser domowy, a jak poproszę sąsiadkę Krysię, to zrobi placki ziemniaczane prosto z blachy, itd., itp...