Pnącza cieniolubne. Co posadzić?

Wszystko o roślinach pnących, zastosowanie, wymagania i problemy w uprawie.
ALFA2008
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 7
Rejestracja: 2008-01-07, 19:21

Pnącza cieniolubne. Co posadzić?

Post autor: ALFA2008 »

Zamierzam w tym roku zazielenić ścianę tarasu od strony zachodniej tak aby uzyskać trochę cienia. Najchętniej wiosną posadziłabym jakieś pnącze, które dość szybko rośnie, kwitnie i jest zimozielone. Ale czy takie istnieją? Mieszkam na zachodzie kraju. Czy mogę liczyć na podpowiedź? Z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
KaRo
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 145
Rejestracja: 2007-12-28, 21:10

Post autor: KaRo »

Polecam Lonicera acuminata (Wiciokrzew zaostrzony),
może być również szybko rosnący gatunek Hedera helix (Bluszcz pospolity) 'Thorndale'
lub najszybciej rosnąca z trzmielin Euonymus fortunei 'Coloratus' (Trzmielina Fortunea)-jesienią przebarwia się na purpurowo.
Możesz obok posadzić również inne pnącze ,zrzucające liście na zimę ale kwitnące
np.milin czy clematis.Będą się wzajemnie uzupełniały.
Awatar użytkownika
harwi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1085
Rejestracja: 2008-01-24, 12:52

Post autor: harwi »

O własnie mi tez chodzi po głowie zazielenienie ale nie ściany tarasu (bo takiego nie mam jeszcze) ale... myślę o zrobieniu trejażu, pergoli jakieś takie skrzyżowanie. Ściana południowa i ściana zachodnia. I zastanawiam sie co tam puscić aby dość szybko mi obrosło?

Od południowej myślę o winogronie (ale może takim dzikim bo on szybko rośnie a nie jest wymagający i zawsze coś można podjeść ;)) no i od zachodniej właśnie bluszcz pospolity albo winobluszcz pięciolistkowy.

Co myślicie? Czy jednak co innego?
monikam
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 153
Rejestracja: 2008-02-05, 18:49

Post autor: monikam »

U mnie jest tak: na jednej pergoli (wystawa południowa)- winobluszcz trójklapowy i pięciolistkowy, w pewnym momencie "podsadziłam" jeszcze małe bluszcze, bo mnie raziło, że w okresie bezlistnym na tarasie jestem "jak na patelni". Po kilku zimach okazało się, że trójklapowy częściowo albo wymarzł, albo wyrodził się z powrotem w pięciolistkowy (tak się czasem dzieje, to normalne i nic nie poradzisz). Bluszcz powoli i konsekwentnie sobie rośnie i zimą nie jest już zupełnie łyso (poza tym gałązki winobluszczu nawet łyse stanowią już pewną zasłonę).
Na drugiej pergoli (prostopadła do pierwszej, czyli wystawa zachodnia) - winobluszcz jw + powojnik Clematis grupa Orientalis "Bill MacKenzie" - rośnie jak głupi!!!!!!! w sezonie chlastam go kilkakrotnie nożycami do żywopłotu, ozdobny z kwiatów (żółte dzwonki), które później zmieniają się w takie włochate kuleczki.
Na trzeciej (równoległa do drugiej) - wiciokrzew Brownii "Dropmore Scarlet + 3 x lonicera giraldi - zimozielony. Sadziłam "patyczki" (dlatego aż tyle - chciałam miec szybko efekt), teraz mam gąszcz.
Wniosek - polecam wszystkie ww, z tym, że zimą efekt jest taki: wiciokrzew + bluszcz - zimozielone, więc ładne, powojnik - zimą suchy busz, który wiosną szybko odrasta, winobluszcz - wiosną zdecydowanie najdłużej budzi się do życia, zimą po kilku latach gałązki w okresie bezlistnym również są ozdobą i mogą stanowic osłonę przed oczami ciekawskich.
Ufffff
Awatar użytkownika
harwi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1085
Rejestracja: 2008-01-24, 12:52

Post autor: harwi »

No i to są konkrety :mrgreen: Super dzięki dokładnie tak chce zrobić takie ściany jak ty tylko że dwie południową i zachodnią ;) I jak też chce mieć szybko efekt a potem busz :lol:

A masz może fotki w zimowym i letnim ubranku? Chętnie bym zobaczyła :-)

Już sobie muszę zanotować konkretne nazwy i do sklepów ;)


oh no kiedy ta wiosna :cry: 8-)
monikam
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 153
Rejestracja: 2008-02-05, 18:49

Post autor: monikam »

Harwi
Przy budynku na pergoli wiciokrzew, dołem rośnie lawenda. Zdjęcie robione latem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/88f ... 102c5.html
Awatar użytkownika
harwi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1085
Rejestracja: 2008-01-24, 12:52

Post autor: harwi »

Moniko dziękuje bardzo ! O taki efekt mi właśnie chodziło. Wielkie dzięki! Chciałabym ci dać punkcika ale tu nie mogę bo to nie mój post! :cry:
monikam
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 153
Rejestracja: 2008-02-05, 18:49

Post autor: monikam »

Harwi
z punkcikiem - nie szkodzi.
Awatar użytkownika
Kachna
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 32
Rejestracja: 2008-01-16, 09:54

Post autor: Kachna »

Witam wszystkich,
od ponad roku mam dom z ogrodem (do tej pory mieszkałam w bloku na 3 piętrze) i zaczęłam "szaleć" w ogrodzie, aby było pięknie, praktycznie, intymnie... w tamtym roku kupiłam kilka sadzonek winobluszcza pięciolistkowego - posadziłam wzdłuż siatki, pielęgnowałam, pomagałam nawet "zaczepić się" na siatce w odpowiednim kierunku ... i efekty były super. Jest "ta ściana zieleni" jeszcze młoda, ale jakże okazała. Teraz, wiosną, kupię jeszcze kilka sadzonek i posadzę w innych miejscach.
Polecam!
Awatar użytkownika
Emil
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2007-12-19, 16:38

Post autor: Emil »

A ja proponuje chmiel i jego odmiane "Aurea" o złotych listkach przez cały sezon.
Na zimę zapada w sen a wiosna odbija od korzenia - przyrasta bardzo szybko.
Właśnie to, że co roku się odnawia tak mi sie w nim podoba ;-)
Winobluszcze ( trój i pięciolistkowy) też mam zamiar posadzić wzdłuż ogrodzenia.
Tego lata rosły przy ścianie wspinając sie do góry,ale po wichurze "odpadły" i nie wyglądało to zbyt ciekawie...
Awatar użytkownika
harwi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1085
Rejestracja: 2008-01-24, 12:52

Post autor: harwi »

Hmn teraz mam już prawie trejaż przygotowany i znowu mam problem z wybraniem pnącza tyle tego jest A już myślałam, że wszystko wiem i mam zaplanowane hihi a tu guzik. Poszłam do sklepów i zgłupiałam. :oops:
wiciokrzew Brownii "Dropmore Scarlet + 3 x lonicera giraldi - zimozielony
może tak zrobię Monika czy on pachnie ta odmiana wiciokrzewu



Dlatego bardzo mi się podoba właśnie twoja kompozycja i do tego ta lawenda ;)Mogę zgapić :oops: Na jedna z moich ścian. Zachodnią.Tylko tam będzie dość wiało :cry: dadza rade? Muszę tylko podzwonić i pojeździć po sklepach i popytać czy w ogóle mają takie odmiany bo nie widziałam jeszcze :-|
monikam
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 153
Rejestracja: 2008-02-05, 18:49

Post autor: monikam »

Harwi
zgapiaj do woli, dla mnie to komplement.
Czy pachnie? wstyd się przyzna, ale nigdy nie wąchałam, zakładam, że nie pachnie, skoro tego nie zauważyłam,a i w książkach nic o tym nie piszą.
Okazuje się, że l. giraldi (tak mam na ulotce) to błędna nazwa l. acuminata!
Browni, jak piszą, jest często atakowany przez mszyce. U mnie jeszcze nigdy mszyc na wiciokrzewach nie było, choć co roku muszę tępi całe kolonie na rosnącym tuż obok jaśminowcu. Czyli albo mszyce wolą jaśminowca, albo nie lubią wiciokrzewa zimozielonego albo jeszcze coś innego.
Wiatrów się nie obawiaj; u mnie niejednokrotnie tak wiało, że musieliśmy dla dużych drzew robić odciągi,a pnączom nic.
Awatar użytkownika
harwi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1085
Rejestracja: 2008-01-24, 12:52

Post autor: harwi »

Harwi
zgapiaj do woli, dla mnie to komplement.
THX :mrgreen:

Okazuje się, że l. giraldi (tak mam na ulotce) to błędna nazwa l. acuminata!
a to ci oszuści ;)

Ale takiego właśnie będę szukać ;) Mam nadzieje, że znajdę bo zależy mi na ty zimozielonym, chyba dobrze im razem z tym drugim nie przeszkadzają sobie a przynajmniej się uzupełniają tak?;)

A może zamiast tego Browni znajdę Lonicera caprifolium albo Lonicera caprifolium 'Inga' albo Lonicera x heckrottii 'Goldflame' jakieś pachnące kwiaty by miał ;).

Może ktoś inny ma jakieś odmiany tych pnączy i może powiedzieć czy one faktycznie pachną :mrgreen:

No zobaczymy na razie byłam w 2 sklepach i niema nic mam nadzieję, że sie nie spóźniłam :evil:
monikam
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 153
Rejestracja: 2008-02-05, 18:49

Post autor: monikam »

Harwi
podaj adres na PW. Może uda mi się zrobić Ci niespodziankę...
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Jeśli chodzi o rdest przemarzać mogą młode pędy (końcówki). Pędy te są delikatne i nie zdążą zdrewnieć przed zimą - dlatego prawdopodobnie przemarzają. Na na wiosnę je przycinasz. To zresztą i tak jest wskazane dla zagęszczenia pnącza :-).
Rdest należy do roślin wspaniale regenerujących się po przymrozkach.
Pomimo takiej zimy jak była w tym roku mojemu rdestowi nic absolutnie nie jest ;-) .

Na słoneczne miejsca mogę polecić też winogrono - w sensie ozdobnym (a jak się pojawi kilka owoców też nie będzie źle ;-) ). Poza tym możesz spróbować z wiciokrzewem japońskim lub popularnym dzikim winem, w zależności od tego czego oczekujesz po takim pnączu. Wskazuję tylko te najmniej wymagające, które rosną szybko bez nadmiernego zajmowania się nimi - przynajmniej u mnie.

Nie podając w jakiej części kraju mieszkasz będzie ci trudniej uzyskać potrzebną odpowiedź.
ODPOWIEDZ