gnojówka z pokrzyw
gnojówka z pokrzyw
witam, moja gnojówka z pokrzyw już fermentuje, proszę o informację, których nigdzie nie znalazłam - czy rozcieńczonym roztworem można podlewać np. pietruszkę naciową, koper, szpinak ? jeśli ktoś mi podpowie z góry dziękuję
Re: gnojówka z pokrzyw
Kasiu-podlewać możesz prawie wszystko nawet drzewka owocowe i iglaki ,i tak jak piszesz rozcieńczoną gnojówką 1:10.Nie podlewasz ani nie spryskujesz :grochu,fasoli,cebuli,czosnku.Jest tez na mszyce i przędziorki.Pozdrawiam Halina
Zobacz co piszę na Twoim PW i proszę odpowiedz.
Zobacz co piszę na Twoim PW i proszę odpowiedz.
Re: gnojówka z pokrzyw
Witaj Kasiu. Używam sporo gnojówki z pokrzyw do podlewania, ale przyznam, że nigdy nie podlewałam nią sałaty, szpinaku, koperku ani pietruszki naciowej. Są to w zasadzie nowalijki i obawiałam się, że jednak smak mogą mieć zmieniony. Pod nowalijki jesienią rozrzucam i przekopuję kompost. Gnojówkę z pokrzyw używam głównie pod pomidory, ogórki, cukinię, dynię. W tym roku wysiałam karczochy, melony i arbuzy i też zasilę je gnojówką z pokrzyw.
Podlewam również drzewka, krzewy i kwiaty. Na 10 litrową konewkę wlewam półlitrowy słoik gnojówki.
Właśnie zobaczyłam, że Halinka też napisała. I zgadzam się, że do oprysków również stosuje się gnojówkę z pokrzyw.
Podlewam również drzewka, krzewy i kwiaty. Na 10 litrową konewkę wlewam półlitrowy słoik gnojówki.
Właśnie zobaczyłam, że Halinka też napisała. I zgadzam się, że do oprysków również stosuje się gnojówkę z pokrzyw.
Re: gnojówka z pokrzyw
dziękuję za informację, w takim razie szpinaku i koperku nie będę podlewała. Mój ogród jest dopiero zakładany, nie wiem czy taką gnojówką mogę podlać drzewka i krzewy owocowe, które są posadzone dopiero w tym miesiącu
Re: gnojówka z pokrzyw
Drzewka i krzewy zasilamy najwcześniej 3 tygodnie po posadzeniu. Ja poczekałabym przynajmniej miesiąc od posadzenia.
Re: gnojówka z pokrzyw
dziękuję za poradę, jestem początkującą "ogrodniczką", świeżo po budowie zaperzone pole i moja chęć zrobienia z tego ogrodu, gdzie będę mogła zbierać warzywa i owoce. W najbliższym czasie sieję gorczycę (bo działka bardzo duża), aby walczyć z perzem, ponieważ jestem zwolenniczką uprawy "bez chemii". pozdrawiam