Gloksynia

Dobór, pielęgnacja oraz problemy w uprawie.
ODPOWIEDZ
elakrztuk
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1586
Rejestracja: 2010-02-11, 19:21

Gloksynia

Post autor: elakrztuk »

Witam :-D Mam w domu przekwitającą gloksynię. Co zrobić by rosła na drugi rok i gdzie przechowywać ją zimą.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Nie mam obecnie gloksynii, ale mogę powiedzieć jak ją traktowałam gdy jeszcze u mnie była.

Rosła w doniczce, więc pozostawiałam ją aż do zaschnięcia liści (oczywiście w domu, gdyż na zewnątrz przemarznie), następnie stawiałam ją razem z doniczką w ciemnym, suchym miejscu - aż do wiosny i właściwie bez podlewania (chyba że minimalnie). Wiosną, gdy tylko coś zielonego pojawi się nad ziemią, doniczkę wystawiam na okno i zaczynam podlewać. Oczywiście dobrze jest wymienić ziemię co roku, a jeśli nie, to przynajmniej dobrze nawozić. I to wszystko :->
Jest to bardzo wdzięczna i mało kłopotliwa roślinka, tylko uwaga na mszyce.

zajrzyj też tutaj
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

Kaska-Simeonowa pisze:
zajrzyj też tutaj
...i tutaj

Mimo, że doniczkowe to nie moja "działka" to jednak zebrałem z kilku źródeł najważniejsze informacje o uprawie tej rośliny.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
elakrztuk
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1586
Rejestracja: 2010-02-11, 19:21

rozmnażanie gloksynii

Post autor: elakrztuk »

Witam! Dla ciekawości posadziłam jeden listek gloksynii do doniczki i puścił korzonki, ale nie wiem co robić dalej z tym listkiem? i czy będzie coś z tego listka :?:
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

Powinna potem pojawić się mala bulwka...Wsadź listek do ziemi a za jakiś czas będziesz miała nową roślinkę :-D
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
elakrztuk
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1586
Rejestracja: 2010-02-11, 19:21

gloksynia

Post autor: elakrztuk »

Witam! Dziękuję za radę, przesadziłam listek gloksynii z korzonkami do nowej doniczki i już czekam z niecierpliwością kiedy wypuści więcej listków :lol:
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Post autor: talibankaa »

Mam problem ze swoimi Gloksyniami. Kupiłam je jakiś miesiąc temu jako okazy zabierające się dopiero do kwitnienia. Przez 3 tygodnie nic dziwnego się z nimi nie działo a teraz zamiast rozkwitać, pąki brązowieją i stają się wiotkie na łodyżkach. Na wierzchu ziemi pojawiła się pleśń. Podlałam je wodą z topsinem ale stan roślinek się nie poprawił. Dzisiaj mija tydzień od tego zabiegu a brązowiejących łodyżek z pąkami jest coraz więcej. Liście raczej nie brązowieją. Co powinnam zrobić aby uratować swoje gloksynie??
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.

Pozdrawiam Ewelina :)
elakrztuk
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1586
Rejestracja: 2010-02-11, 19:21

Re: Gloksynia

Post autor: elakrztuk »

Moja gloksynia odpoczywa przed wegetacją w piwnicy, w chłodnym miejscu. Ale teraz przesadzam co dwa tygodnie moje hipeastrum. Już jeden puścił pąka. Jeszcze w piwnicy jest 6, a w lutym będę miała żółtego. Miałam mieć wcześniej, ale cebula była z kwiatem biało- czerwonym.
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: Gloksynia

Post autor: dziwaczek »

Ewelinko, może mają za mokro? Powinno się je podlewać na podstawkę i pozwolić by ziemia przeschła przed kolejnym podlaniem. Nie mają za chłodno?
Pozdrawiam
elka
ODPOWIEDZ