Glicynia - uprawa, cięcie, zimowanie, choroby
Glicynia - uprawa, cięcie, zimowanie, choroby
Proszę o radę: Uprawiam w pojemnikach wyrosłe z nasion Glicynię chińską oraz roślinę o nazwie łac. Lagerstroemia indica. Wiem, że są ciepłolubne, ale nie wiem na ile można je dostosować do naszych warunków klimatycznych. Są dosyć duże - ponad 1 m i nie mam pomysłu jak je przezimować. Poprzednie zimy wnosiłem je do domu, ale teraz są za duże. Czy można je trzymać w nieogrzewanej szopie (z oknami). A jak przyjdzie -15 -20 stopni mrozu? Jeżeli ktoś ma z tymi roślinami jakieś doświadczenia proszę się podzielić
JERZYAND
JERZYAND
Jeśli chodzi o glicynię to "czysty" gatunek może rosnąć w zasadzie w gruncie cały rok, za wyjątkiem najchłodniejszych, połnocno-wschodnich krańców Polski. Trzeba jej tylko zapewnić stanowisko osłonięte od zimnych podmuchów wiatru (np. przy ścianie domu).
Jednak odmiany ogrodowe bywają znacznie mniej odporne i te z kolei mogą być bez obaw uprawiane jedynie w najcieplejszych, północno-zachodnich rejonach kraju.
Zatem dopóki glicynia rośnie w donicy i jest na tyle mała, że da się ją przenieść do pomieszczenia, warto to zrobić. Z pewnością wytrzyma spadki temp. do -15*C. Wszystko zatem zależy jak spada temp. w Twojej szopie.
Więcej w naszym poradniku: Glicynia, wisteria - uprawa, cięcie, dlaczego nie kwitnie
O glicynii toczyła się też ciekawa dyskusja na forum, też warto przeczytać: glicynia - forum ogrodnicze
Jednak odmiany ogrodowe bywają znacznie mniej odporne i te z kolei mogą być bez obaw uprawiane jedynie w najcieplejszych, północno-zachodnich rejonach kraju.
Zatem dopóki glicynia rośnie w donicy i jest na tyle mała, że da się ją przenieść do pomieszczenia, warto to zrobić. Z pewnością wytrzyma spadki temp. do -15*C. Wszystko zatem zależy jak spada temp. w Twojej szopie.
Więcej w naszym poradniku: Glicynia, wisteria - uprawa, cięcie, dlaczego nie kwitnie
O glicynii toczyła się też ciekawa dyskusja na forum, też warto przeczytać: glicynia - forum ogrodnicze
Rafał
Choroba glicynii
Witam!
Proszę o pilną podpowiedź co się dzieje z moją glicynią. W zeszłym roku na wiosnę posadziliśmy 2 glicynie. Mają te same warunki. W tym roku obie puściły listki i nowe gałązki. Niestety wczoraj nagle jedna z nich zaczęła więdnąć. Wszystkie listki ma opuszczone i wyglądają jakby więdły. Prócz tego żadnych innych zmian na liściach nie ma. Odkopaliśmy trochę korzeni ale i tam zmian nie widać. Co z nią robić? Czy odkopać? Tylko czy się nie zniszczy?
Proszę o pilną podpowiedź co się dzieje z moją glicynią. W zeszłym roku na wiosnę posadziliśmy 2 glicynie. Mają te same warunki. W tym roku obie puściły listki i nowe gałązki. Niestety wczoraj nagle jedna z nich zaczęła więdnąć. Wszystkie listki ma opuszczone i wyglądają jakby więdły. Prócz tego żadnych innych zmian na liściach nie ma. Odkopaliśmy trochę korzeni ale i tam zmian nie widać. Co z nią robić? Czy odkopać? Tylko czy się nie zniszczy?
problemy z glicynią
Proszę o pomoc- mam piękną glicynię ale niestety tylko w liście-nie kwitnie ma już 8 lat -co robić aby w przyszłym roku zakwitła.
cześć witam wszystkich-jestem nowy na forum chociaż krzewami zajmuję się lat kilka-na samym początku ogród bez ładu -teraz przycinanie przesadzanie i lepszy dobór krzewów przynosi efekty ale to jeszcze nie to
Może obcinasz jej pąki kwiatowe? Albo ulegają zniszczeniu w jakiś inny sposób, np. przemarzają.
Sporo informacji zawartych jest w tym wątku: http://forum.poradnikogrodniczy.pl/glicynia-vt185.htm
Sporo informacji zawartych jest w tym wątku: http://forum.poradnikogrodniczy.pl/glicynia-vt185.htm
Cięcie glicynii rozpoczynam wiosną gdy już widać co gdzie puszcza więc raczej pąków nie obcinam-a przyrosty już teraz ma 1,5 m
cześć witam wszystkich-jestem nowy na forum chociaż krzewami zajmuję się lat kilka-na samym początku ogród bez ładu -teraz przycinanie przesadzanie i lepszy dobór krzewów przynosi efekty ale to jeszcze nie to
Choroba glicynii
Czy któryś z zacnych forumowiczów wie co to za choroba mojej młodej glicynii. Kupiłem tę 30 cm sadzonkę w czerwcu wydawało mi się że rozwija sie dobrze a tu jakieś 3 tygodnie temu pojawiły się żółte przebarwienia plamki i nowe niekształtne listki .
Poniżej fotka
Poniżej fotka
Tu są takie podstawowe zjawiska chorób glicynii:
Mszyce - atakują młode pędy a także przenoszą choroby wywołujące plamistość liści.
Wciornastki - uszkadzają liście.
Susza i niskie nocne temperatury powodują opadanie pąków.
Ziemia o zbyt wysokim ph (wapienna) powoduje chlorozę.
Grzyby wywołują czarną plamistość liści.
Opieńka miodowa może doprowadzić do zamarcia krzewu.
Również ptaki uszkadzają paki i kwiaty.
Wydaje mi się, że jest to jakaś choroba grzybowa, chociaż może to być też przyczyna jakiegoś szkodnika
Warto przeczytać tutaj: Choroby glicynii. Dlaczego glicynia ma żółte liście?
Mszyce - atakują młode pędy a także przenoszą choroby wywołujące plamistość liści.
Wciornastki - uszkadzają liście.
Susza i niskie nocne temperatury powodują opadanie pąków.
Ziemia o zbyt wysokim ph (wapienna) powoduje chlorozę.
Grzyby wywołują czarną plamistość liści.
Opieńka miodowa może doprowadzić do zamarcia krzewu.
Również ptaki uszkadzają paki i kwiaty.
Wydaje mi się, że jest to jakaś choroba grzybowa, chociaż może to być też przyczyna jakiegoś szkodnika
Warto przeczytać tutaj: Choroby glicynii. Dlaczego glicynia ma żółte liście?
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
Wisteria (glicynia) co to za choroba?
Mam wielką prośbę, kojarzy ktoś co to za choroba (szkodnik) niszczy liście mojej młodej wisterii.
Jak widać na załączonych fotkach na liściach występują szare plamy, liście zaczynają się zwijać i całkiem usychać. Zauważyłem na spodniej stronie liścia coś w rodzaju przezroczystego jajeczka?, wygląda jak malusieńka kropelka rosy. Na każdym liściu jest przeważnie jedno takie nazwijmy to jajeczko.
Bardzo proszę o pomoc, pryskałem już na mszyce, ale to nic nie pomogło.
Jak widać na załączonych fotkach na liściach występują szare plamy, liście zaczynają się zwijać i całkiem usychać. Zauważyłem na spodniej stronie liścia coś w rodzaju przezroczystego jajeczka?, wygląda jak malusieńka kropelka rosy. Na każdym liściu jest przeważnie jedno takie nazwijmy to jajeczko.
Bardzo proszę o pomoc, pryskałem już na mszyce, ale to nic nie pomogło.
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07