Domowe sposoby zasilania roślin doniczkowych

Dobór, pielęgnacja oraz problemy w uprawie.
Awatar użytkownika
pinia01
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 455
Rejestracja: 2010-01-23, 15:48

Domowe sposoby zasilania roślin doniczkowych

Post autor: pinia01 »

Słyszałam o wielu sposobach sporządzania nawozów dla kwiatów: skorupki jajek z fusami kawy lub herbaty, drożdże piekarskie z wodą, woda z mlekiem (choć to podobno szkodliwe), woda z roztrzepanym jajkiem, nawet woda po płukaniu mięsa :/ . Jakoś żadnego nie stosowałam choć moja mama czasem skorupki z herbatą. Ja efektów nie widziałam. Wolę kupić gotowe nawozy dla określonych roślin. Ostatnio natknęłam się jednak na taki specyfik: pokrojoną skórkę od banana moczymy w wodzie 24 godz. i tą wodą podlewamy kwiaty - nie mam pojęcia jak często. Podobno rośliny rosną jak oszalałe - zwłaszcza zamiokulkasy. Czy ktoś może stosował coś podobnego lub ma inne sprawdzone "przepisy"?
Awatar użytkownika
Fox.
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 300
Rejestracja: 2010-05-21, 14:16

Post autor: Fox. »

Ja najczęściej podlewam wodą z akwarium lub oczka wodnego, sklepowe specyfiki robione są na jedno kopyto :( popatrz na składy % nawozów i zobaczysz że to jedno i to samo tyle tylko że inaczej się nazywa i oferują do innych roślin.

A o skórkach z bananów poczytaj tutaj: Nawóz z bananów. Jak zrobić i stosować?
Jacuś ;) Pozdrawia.
Awatar użytkownika
pinia01
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 455
Rejestracja: 2010-01-23, 15:48

Post autor: pinia01 »

Możesz mieć rację :niepewny:
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Ze skórek bananów podobno hodowało się pantofelka - celem karmienia rozmnażanych glonojadów - tych najmniejszych ;-) Nie wiem jak wpływa pantofelek na rośliny...
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Ja czasem podlewam wodą z akwarium jak wymieniam wodę :-D tak jak wspomniał Fox.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
pinia01
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 455
Rejestracja: 2010-01-23, 15:48

Post autor: pinia01 »

Hmm, z akwarium... ciekawe. Niestety rybki przestałam hodować kilka lat temu i w przyszłości nie zamierzam. Raczej kota :hyhy:
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

W sumie jakiś rewelacji to nie powoduje, ale można ją wykorzystać do podlewania roślin w ogrodzie ;). Ja zawsze mam koszmary z udziałem kotów :shock: :shock: :shock: :lol:
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
Adżacha
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 2010-08-27, 22:03

Post autor: Adżacha »

Ja również podlewam wodą z akwarium . A nawet posuwam się dalej: wszelkie brudy uzyskane w trakcie odmulania i płukania filtra wędrują do doniczek . Tylko , że ja "mieszam" trochę warstwę wierzchnią , bo korzenie nie wylizą na wierzch i nie będą "jeść żarełka" ;)
'"Stary las zanucił pieśń
zaklętą w pnie i korony drzew
Wiatru szum i rzeki szept
Powtarza wciąż słowiańską wieść" -Aminae
Mój "słowiański ogródek"
Awatar użytkownika
haliso
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 712
Rejestracja: 2010-10-04, 22:08

Post autor: haliso »

Popieram Was panowie ,warto wykorzystywać wodę z akwarium. Jest zasobna w składniki pokarmowe. Wodą z namoczonymi skorupkami od jajek podlewamy te roślinki co maja większe zapotrzebowanie na wapń (ja podlewam oleandry,passiflorę) natomiast fusami od kawy można nawozić rośliny kwasolubne jak paprotki czy skrzydłokwiat itp.
Awatar użytkownika
pinia01
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 455
Rejestracja: 2010-01-23, 15:48

Post autor: pinia01 »

Ważne, że Wasze sposoby działają :!:
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Ja "kwasoluby" podlewam co jakiś czas wodą z kwaskiem cytrynowym. Szczególnie drzewka bonsai :-D
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
szarateina
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 110
Rejestracja: 2010-05-28, 09:08

Post autor: szarateina »

Słyszałam o orzechach piorących, właśnie zakupiłam , podobno to jest całkowicie naturalne, spryskuje się ziemię ( właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze ) oraz liście , jeszcze nie wypróbowałam. DAM ZNAĆ jak działają, czy są skuteczne. Ja je zakupiłam żeby prać w nich ciuszki dziecka ( skóra atopowa) , ale na ulotce jest też zastosowanie do kwiatów doniczkowych.
:)
Awatar użytkownika
pinia01
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 455
Rejestracja: 2010-01-23, 15:48

Post autor: pinia01 »

Orzechy piorące? Nigdy o nich nie słyszałam. Poczytałam trochę i muszę przyznać, że mnie zaciekawiłaś. Czekam na opinie o ich działaniu na rośliny. A za sam pomysł prania :hurra: , może skorzystam.
Awatar użytkownika
szarateina
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 110
Rejestracja: 2010-05-28, 09:08

Post autor: szarateina »

Jeżeli chodzi o pranie to bez zarzutu , wprawdzie mocno zabrudzonych rzeczy ( MOCNO!) nie dopiorą ,ale to i proszki maja problem , raz w miesiącu można w proszku uprać, są tanie i przede wszystkim naturalne i ekologiczne ( nie zanieczyszczamy środowiska ) , jak się zużywają to ja wyrzucam na kompost. W ten weekend będę pryskała podłoże ( znowu mam pleśń) i liście , zobaczymy jak rośliny na to zareagują :) a mam ich troszkę, między innymi dużą fatsje , na jej liściach od razu powinno być widać działanie:) normalnie od wody są białe ślady na liściach.
:)
Bibi
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 4
Rejestracja: 2011-01-11, 23:03

Post autor: Bibi »

jestem poprostu pod wrazeniem jakie macie ciekawe pomysły do podlewania kwiatow :)
kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go gdzie przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie
ODPOWIEDZ