Witam serdecznie!
Zwracam się z gorącą prośbą o pomoc. Na zakupionej niedawno działce znajdują się 3 różaneczniki, które przypuszczam od ponad roku nie były nawożone. Teraz pojawił się taki oto kolorek. Czy to na jesień, czy tez jakaś choroba?
Pozdrawiam
Różanecznik - uprawa, pielęgnacja, choroby, szkodniki
Może pomoże 
"Choroby
Najgroźniejsze są infekcje odglebowe. Jeżeli zauważymy więdnący pęd, wyrastający tuż przy ziemi należy go wyciąć możliwie jak najniżej. Krzew taki należy podlać Bioseptem, lub Biochikolem w stężeniu zalecanym przez producenta. Więdnący cały krzew mimo właściwej wilgotności podłoża jest nie do uratowania. Należy go jak najszybciej usunąć wraz z sąsiadującym podłożem w celu uniknięcia rozprzestrzeniania się choroby. Jeżeli zauważymy więdnięcie pędu w koronie krzewu to należy odszukać ciemnoszare przebarwienie na pędzie i odciąć ten pęd około 5 cm poniżej miejsca infekcji. Opryskać Bioseptem, Biochikolem.
Do walki z infekcjami objawiającymi się różnymi plamami na liściach, stosujemy środki o szerokim zakresie działania np. Bravo, Gwarant. Na liściach azalii, szczególnie w drugiej połowie lata czasem pojawia się biały nalot – mączniak. Można go zwalczać środkiem Nimrod, Score.
Szkodniki
Na młodych przyrostach mogą pojawić się mszyce, które możemy zwalczać np. środkiem Pirimor 500 WG. Czasem możemy zaobserwować powygryzane liście. Są to ślady żerowania gąsienic motyli. Są łatwo zauważalne, dlatego też można je zniszczyć lub opryskać jednym z zoocydów przeciwko szkodnikom zjadającym liście. Małe, regularne, zatokowe wgryzy na liściach, to prawdopodobnie ślad żerowania Opuchlaka truskawkowca. Największe szkody wyrządza nie owad, ale jego larwy, które żerując w systemie korzeniowym i mogą doprowadzić do wypadnięcia rośliny. Przy dużym nasileniu się tego szkodnika może okazać się niezbędne wykonanie zabiegu środkiem nicieniowym, np. Larvanem. Zabieg taki wykonujemy doglebowo poprzez podlewanie. Do walki z owadem dorosłym można stosować środek Regent. Oprysk należy wykonywać wieczorem, kilkakrotnie, co 10 dni.
Przebarwianie i zrzucanie liści
Przebarwianie jesienią starszych liści na kolor żółty i pomarańczowy jest zjawiskiem naturalnym. Są odmiany na których występuje to bardziej a na innych mniej intensywnie. Niektóre z odmian zrzucają wszystkie liście ubiegłoroczne, niezależnie od warunków uprawy. Są to najczęściej odmiany silnie rosnące np. Ann Lindsay, Blutopia, Eskimo. Na przeciwległym krańcu znajdują się odmiany takie jak
Nova Zembla, Rasputin, Roseum Elegans, Van Weerden Poelman, Von Oheimb Woislowitz, które przez wiele lat zachowują stare liście."
"Jeżeli jedynym zauważanym objawem chorobowym są przebarwienia liści na kolor jasno zielony lub żółty, przyczyna może być znacznie mniej poważna i łatwiejsza do usunięcia. Otóż możemy mieć do czynienia jedynie z chlorozą.
Chloroza jest związana z niedoborami składników pokarmowych (przyczyną chlorozy jest zaburzenie syntezy chlorofilu wywołane niedostatkiem magnezu, miedzi lub żelaza). Ten stan u różaneczników występuje z reguły gdy gleba jest zbyt zasadowa, wapienna.
Aby się upewnić, sprawdźmy pH gleby (w łatwy i szybki sposób można to wykonać niedrogim pH-metrem, który powinien być dostępny w większości sklepów ogrodniczych). Powinno wynosić pomiędzy 4,5 a 6,0. Jeśli pH gleby będzie wyższe, konieczne jest zakwaszenie. Trzeba zastosować nawozy zakwaszające glebę, a potem wokół rośliny rozsypać kwaśny materiał ściółkowy (np. rozdrobnioną korę z iglaków)."
Prześwietlik borówkowiec zdjęcie nr 1 (post 1)
Objawy: żółte, mozaikowate plamy na górnej stronie liści, pod spodem liści widoczne ciemne odchody, przypominające smołę,
Przyczyna: prześwietlik borówkowiec - jaja tego szkodnika zimują na dolnej stronie liści, gdzie na przełomie maja i czerwca wylęgają się z nich żółtobrązowe, bezskrzydłe larwy, osobniki dorosłe, o siatkowatej budowie skrzydeł, pojawiają się w lipcu,
Zwalczanie: zaatakowane rośliny opryskujemy preparatem Decis 2,5 EC (0,05%), jeżeli jest taka konieczność - zabieg powtarzamy
Opuchlak truskawkowiec zdjęcie nr 2 (post 1)
Objawy: dziury na brzegach liści oraz żółknięcie i zasychanie krzewów,
Przyczyna: chrząszcz opuchlak truskawkowiec - dorosłe osobniki barwy czarnej, długości 8-11 mm, uszkadzają liście w maju i czerwcu. Żerują nocą, a w ciągu dnia chowają się w podłożu. Tam też samice składają jaja, z których wylęgają się larwy, uszkadzające korzenie,
Zwalczanie: po zauważeniu uszkodzeń na liściach, należy opryskać rośliny (najlepiej późnym wieczorem) preparatem Fastac 100 EC (0,02%), ważne jest aby zwalczyć chrząszcze jeszcze zanim złożą jaja, gdyż zwalczanie larw jest trudne i często nie przynosi rezultatów.
Może to być też jakaś choroba grzybowa
Choć muszę przyznać,że nie wyglądają one żle
"Choroby
Najgroźniejsze są infekcje odglebowe. Jeżeli zauważymy więdnący pęd, wyrastający tuż przy ziemi należy go wyciąć możliwie jak najniżej. Krzew taki należy podlać Bioseptem, lub Biochikolem w stężeniu zalecanym przez producenta. Więdnący cały krzew mimo właściwej wilgotności podłoża jest nie do uratowania. Należy go jak najszybciej usunąć wraz z sąsiadującym podłożem w celu uniknięcia rozprzestrzeniania się choroby. Jeżeli zauważymy więdnięcie pędu w koronie krzewu to należy odszukać ciemnoszare przebarwienie na pędzie i odciąć ten pęd około 5 cm poniżej miejsca infekcji. Opryskać Bioseptem, Biochikolem.
Do walki z infekcjami objawiającymi się różnymi plamami na liściach, stosujemy środki o szerokim zakresie działania np. Bravo, Gwarant. Na liściach azalii, szczególnie w drugiej połowie lata czasem pojawia się biały nalot – mączniak. Można go zwalczać środkiem Nimrod, Score.
Szkodniki
Na młodych przyrostach mogą pojawić się mszyce, które możemy zwalczać np. środkiem Pirimor 500 WG. Czasem możemy zaobserwować powygryzane liście. Są to ślady żerowania gąsienic motyli. Są łatwo zauważalne, dlatego też można je zniszczyć lub opryskać jednym z zoocydów przeciwko szkodnikom zjadającym liście. Małe, regularne, zatokowe wgryzy na liściach, to prawdopodobnie ślad żerowania Opuchlaka truskawkowca. Największe szkody wyrządza nie owad, ale jego larwy, które żerując w systemie korzeniowym i mogą doprowadzić do wypadnięcia rośliny. Przy dużym nasileniu się tego szkodnika może okazać się niezbędne wykonanie zabiegu środkiem nicieniowym, np. Larvanem. Zabieg taki wykonujemy doglebowo poprzez podlewanie. Do walki z owadem dorosłym można stosować środek Regent. Oprysk należy wykonywać wieczorem, kilkakrotnie, co 10 dni.
Przebarwianie i zrzucanie liści
Przebarwianie jesienią starszych liści na kolor żółty i pomarańczowy jest zjawiskiem naturalnym. Są odmiany na których występuje to bardziej a na innych mniej intensywnie. Niektóre z odmian zrzucają wszystkie liście ubiegłoroczne, niezależnie od warunków uprawy. Są to najczęściej odmiany silnie rosnące np. Ann Lindsay, Blutopia, Eskimo. Na przeciwległym krańcu znajdują się odmiany takie jak
Nova Zembla, Rasputin, Roseum Elegans, Van Weerden Poelman, Von Oheimb Woislowitz, które przez wiele lat zachowują stare liście."
"Jeżeli jedynym zauważanym objawem chorobowym są przebarwienia liści na kolor jasno zielony lub żółty, przyczyna może być znacznie mniej poważna i łatwiejsza do usunięcia. Otóż możemy mieć do czynienia jedynie z chlorozą.
Chloroza jest związana z niedoborami składników pokarmowych (przyczyną chlorozy jest zaburzenie syntezy chlorofilu wywołane niedostatkiem magnezu, miedzi lub żelaza). Ten stan u różaneczników występuje z reguły gdy gleba jest zbyt zasadowa, wapienna.
Aby się upewnić, sprawdźmy pH gleby (w łatwy i szybki sposób można to wykonać niedrogim pH-metrem, który powinien być dostępny w większości sklepów ogrodniczych). Powinno wynosić pomiędzy 4,5 a 6,0. Jeśli pH gleby będzie wyższe, konieczne jest zakwaszenie. Trzeba zastosować nawozy zakwaszające glebę, a potem wokół rośliny rozsypać kwaśny materiał ściółkowy (np. rozdrobnioną korę z iglaków)."
Prześwietlik borówkowiec zdjęcie nr 1 (post 1)
Objawy: żółte, mozaikowate plamy na górnej stronie liści, pod spodem liści widoczne ciemne odchody, przypominające smołę,
Przyczyna: prześwietlik borówkowiec - jaja tego szkodnika zimują na dolnej stronie liści, gdzie na przełomie maja i czerwca wylęgają się z nich żółtobrązowe, bezskrzydłe larwy, osobniki dorosłe, o siatkowatej budowie skrzydeł, pojawiają się w lipcu,
Zwalczanie: zaatakowane rośliny opryskujemy preparatem Decis 2,5 EC (0,05%), jeżeli jest taka konieczność - zabieg powtarzamy
Opuchlak truskawkowiec zdjęcie nr 2 (post 1)
Objawy: dziury na brzegach liści oraz żółknięcie i zasychanie krzewów,
Przyczyna: chrząszcz opuchlak truskawkowiec - dorosłe osobniki barwy czarnej, długości 8-11 mm, uszkadzają liście w maju i czerwcu. Żerują nocą, a w ciągu dnia chowają się w podłożu. Tam też samice składają jaja, z których wylęgają się larwy, uszkadzające korzenie,
Zwalczanie: po zauważeniu uszkodzeń na liściach, należy opryskać rośliny (najlepiej późnym wieczorem) preparatem Fastac 100 EC (0,02%), ważne jest aby zwalczyć chrząszcze jeszcze zanim złożą jaja, gdyż zwalczanie larw jest trudne i często nie przynosi rezultatów.
Może to być też jakaś choroba grzybowa
Choć muszę przyznać,że nie wyglądają one żle
Ogromnie dziękuję za odpowiedź. Przyznam szczerze, że ....zgłupiałam 
Jeden z różaneczników wydaje się być już starszawy, jest bardzo duży. Dwa pozostałe są młode. I głównym powodem mojego niepokoju są te właśnie czerwonawe liście na wszystkich trzech. Natomiast listków z kropkami jest niewiele. Muszę się im dokładnie przyjrzeć.
A co robić z liśćmi które opadły i zebrały się pod roślina? Chyba powinnam je usunąć i np przysypać ziemię korą?
Jeden z różaneczników wydaje się być już starszawy, jest bardzo duży. Dwa pozostałe są młode. I głównym powodem mojego niepokoju są te właśnie czerwonawe liście na wszystkich trzech. Natomiast listków z kropkami jest niewiele. Muszę się im dokładnie przyjrzeć.A co robić z liśćmi które opadły i zebrały się pod roślina? Chyba powinnam je usunąć i np przysypać ziemię korą?
Jeszcze raz dziękuję za pomoc! Dowiedziałam się, że czerwone liście świadczą o braku azotu. Podsypałam więc nawozem.
Ale to nie koniec moich pytań, mam jednak nadzieję, że jak się nauczę, to i komuś w przyszłości pomogę
Jednego różanecznika zmuszona będę przesadzić. Czy zrobić to teraz, jesienią, czy na wiosnę?
I jeszcze jedno, jak to jest z tymi jesiennymi nawozami? na opakowaniu nie jest napisane, czy zastosować jednorazowo, czy powtórzyć można np po tygodniu?
Pozdrawiam
Ale to nie koniec moich pytań, mam jednak nadzieję, że jak się nauczę, to i komuś w przyszłości pomogę
Jednego różanecznika zmuszona będę przesadzić. Czy zrobić to teraz, jesienią, czy na wiosnę?
I jeszcze jedno, jak to jest z tymi jesiennymi nawozami? na opakowaniu nie jest napisane, czy zastosować jednorazowo, czy powtórzyć można np po tygodniu?
Pozdrawiam
Witaj! spróbuję Ci pomóc
Ja swojego różanecznika przesadzałam wczesną wiosna zanim puścił nowe pędy.Przyjął się i ładnie zakwitł. Przesadzanie rododendronów rozpoczynamy od wykopania dołka o średnicy około 60-70 cm i głębokości 30-40 cm.(zależy od wielkości rośliny i rodzaju gleby)
Na glebach ciężkich, gliniastych (takich jak moja)zagłębienie powinno być płytsze i szersze Przed wykopaniem dobrze jest porządnie podlać przez dwa dni, żeby ziemia trzymała się bryły korzeniowej do dołu zawsze wlewam wody aż po poziom ziemi a później dopiero wkładam przesadzaną roślinę,następnie do tej wody wrzucam ziemię,taki sposób przesadzania nie dopuszcza do powstania pustych przestrzeni nie wypełnionych ziemią, co ma bardzo niekorzystny wpływ na przesadzana roślinę.
Dużo wiadomości znajdziesz w Naszym poradniku podam Ci link
http://poradnikogrodniczy.pl/rozanecznik.php
Ja swojego różanecznika przesadzałam wczesną wiosna zanim puścił nowe pędy.Przyjął się i ładnie zakwitł. Przesadzanie rododendronów rozpoczynamy od wykopania dołka o średnicy około 60-70 cm i głębokości 30-40 cm.(zależy od wielkości rośliny i rodzaju gleby)
Na glebach ciężkich, gliniastych (takich jak moja)zagłębienie powinno być płytsze i szersze Przed wykopaniem dobrze jest porządnie podlać przez dwa dni, żeby ziemia trzymała się bryły korzeniowej do dołu zawsze wlewam wody aż po poziom ziemi a później dopiero wkładam przesadzaną roślinę,następnie do tej wody wrzucam ziemię,taki sposób przesadzania nie dopuszcza do powstania pustych przestrzeni nie wypełnionych ziemią, co ma bardzo niekorzystny wpływ na przesadzana roślinę.
Dużo wiadomości znajdziesz w Naszym poradniku podam Ci link
http://poradnikogrodniczy.pl/rozanecznik.php
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Moja oaza spokoju