Choroba młodej sadzonki winorośli

Uprawa drzew i krzewów owocowych, choroby i szkodniki roślin sadowniczych.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bogdan
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 50
Rejestracja: 2008-07-05, 22:18

Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: bogdan »

Posadziłem jesienią krzak winorośli. Na wiosnę ładnie odbiła zostawiłem dwa pędy. Urosły na wysokość około 20 cm. Zarówno na jednym jak i na drugim pędzie listki na samym wierzchołku bardzo mocno zbrązowiały i roślina zatrzymała się w wegetacji. Wszystkie pozostałe liście nie okazują choroby.
Dodam, że wykonałem oprysk Magusem na Pordzewiacza i Szpeciela oraz na choroby grzybowe środkiem Score.
Może ktoś zidentyfikuje rodzaj choroby albo szkodnika.
Pozdrówka
Załączniki
20150625-0001.jpeg
bogdan
szczepcio38
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 54
Rejestracja: 2009-08-14, 21:04

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: szczepcio38 »

Witam. Kup sobie butelkę EKOLIST z żelazem i manganem i opryskaj roślinę... powtórz kilka razy. Jeżeli pędy robią się żółte to może być chloroza. Roślina pobiera mało mikroelementów żelaza. Może ziemia jest zbyt zasadowa, nie wapnowałeś jej? Czasem szukamy przyczyn choroby grzybowej a bardzo ważne jest pobieranie przez roślinę mikroelementów. I tu jest bardzo ważne odpowiednie pH gleby.
Ja też mam podobne problemy z dorosłymi już winogronami.
Powodzenia i pozdrawiam wszystkich użytkowników Forum.
Awatar użytkownika
bogdan
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 50
Rejestracja: 2008-07-05, 22:18

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: bogdan »

Sęk w tym , że same pędy są zielone. Pisałem o wierzchołkach wzrostu. Żelaza jest dosyć.
Zastosowałem lancet i tyle. Ale za chęci bardzo ślicznie dziękuję.
bogdan
Awatar użytkownika
bogdan
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 50
Rejestracja: 2008-07-05, 22:18

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: bogdan »

Może się komuś przydać. Najprawdopodobniej jest to stosunkowo nowo poznana choroba grzybowa w ziemi rozpowszechniająca się w Polsce o nazwie Verticillium.
bogdan
Awatar użytkownika
kapitan
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 161
Rejestracja: 2012-01-04, 19:13

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: kapitan »

Nie będę się wymądrzał, przeczytaj http://www.winogrona.org/forum/choroby- ... ilit=score
Piotr
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: Elzbieta M »

Piotrze - Kapitanie - a ja dziękuję za pomoc w ratowaniu mojej winorośli przed mączniakiem - rok temu nie zebrałam w ogóle owoców , a w tym - dzięki Twoim radom - krzew mam zdrowy i masę gron! Teraz to raczej przymrozku w pażdzierniku bym sie obawiała , nie chorób
Awatar użytkownika
kapitan
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 161
Rejestracja: 2012-01-04, 19:13

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: kapitan »

:-D
Piotr
Awatar użytkownika
kapitan
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 161
Rejestracja: 2012-01-04, 19:13

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: kapitan »

Edit : Cieszę się, że masz wszystko zdrowe. Uważaj jednak, bo nadchodzi czas silnej presji MP. Proponuję opryskać krzewy 0,3 % Siarkolem. To czysta siarka o bardzo krótkim okresie karencji dla odmian deserowych (7 dni). Ten oprysk powinien znacząco zahamować ewentualne zarodnikowanie MP.
Piotr
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: Elzbieta M »

Dzięki za radę. Siarkol nawet mam , ale sprawdzić muszę czy nie przeterminowany.
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: Elzbieta M »

Piotrze, co robić?
W tym roku krzew winorośli Ontario obsypany kiściami owoców
2 sierpień 001.JPG
Ponieważ przez 2 ostatnie lata z powodu mączniaka nie udało się zebrać owoców, w tym roku wg Twoich zaleceń , przyłożyłam sie do ochrony. Pod koniec lipca kropiłam Siarkolem , a wcześniej Amistarem lub Ridomilem Gold - może nawet jednym i drugim , nie pamiętam , ale oba mam rozpoczęte.
A wczoraj zauważyłam takie liście.Czy to brązowienie może być od słońca - czy niestety - coś dopadło znowu mój krzew?
002.JPG
004.JPG
005.JPG
A to czy aby jednak nie mączniak?
001.JPG
I co teraz , Piotrze?
Awatar użytkownika
bogdan
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 50
Rejestracja: 2008-07-05, 22:18

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: bogdan »

Ja też nie będę się wymądrzał, bo jestem za cienki ale score stosuję na Conkordzie od trzech lat i wszystko jest oki.
bogdan
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: Elzbieta M »

Dzięki , Bogdanie. Dowiedziałam sie wcześniej , że to prawdopodobnie brak jakiegoś składnika , nie choroba - i to by sie potwierdzało , bo na przesłanej przez Ciebie stronce znalazłam zdjęcie z podobnymi objawami - brak magnezu
Awatar użytkownika
bogdan
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 50
Rejestracja: 2008-07-05, 22:18

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: bogdan »

Mnie się wydaje ale tylko wydaje, że raczej manganu. Bardzo podobne objawy. Mam podobne objawy tylko jeszcze bardziej jaskrawe na Venus i tak sobie myślę jaki nawóz zastosować. Ale chyba na wiosnę dam sporo obornika granulowanego w koło pnia winorośli a następnie przysypię ziemią.
bogdan
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: Elzbieta M »

Ja chyba też poczekam z nawożeniem do wiosny. Również kupuję obornik granulowany. Myślisz , że ma potrzebne naszym winoroślom składniki?
Awatar użytkownika
bogdan
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 50
Rejestracja: 2008-07-05, 22:18

Re: Choroba młodej sadzonki winorośli

Post autor: bogdan »

W oborniku jest wszystko łącznie z humusem a to przecież taki przenośnik podający pokarm roślinie. Zresztą zobacz sama.
bogdan
ODPOWIEDZ